Odp: Odp: Kolorowe naleśniki

misia5 napisał(a): robaczek napisał(a): Czym barwicie ciasto naleśnikowe żeby uzyskać inne niż żółte naleśniki?

Na różowo i czerwono zabarwisz za pomocą startego buraka, na zielono zblendowanym szpinakiem, na brązowo za pomocom kakao, na mega żółto za pomocą kurkumy


Super Bardzo Ci dziękuję. A masz pomysł jak uzyskać kolor fioletowy?

Odp: Odp: Kolorowe naleśniki

mocsłodkości napisał(a): robaczek napisał(a): Czym barwicie ciasto naleśnikowe żeby uzyskać inne niż żółte naleśniki?

Możesz dodać niewielką ilość barwnika, który szybko zabarwi Ci ciasto.

Dzięki za podpowiedź. Będę musiała poszukać barwników po sklepach.

Pizza z boczniakami

Mam sporą ilość boczniaków. Jak myślicie można je dać na pizzę?

Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Jaką macie pogodę za oknem?

Zimno jak pieron. Zaczęła się wiosna, a tu zima.

Bita śmietana

Czym utrwalacie bitą śmietanę, którą dajecie na ciasto? Ostatnio po dodaniu żelatyny mogłam nią rzucać Przesadziłam z ilością Miałam śmietanowe kangurki

Glazura na owoce

Co zrobić żeby owoce ułożone na torcie i babeczkach ładnie się "świeciły"?

Babka zamiast muffinek

Mam fajny przepis na muffinki. Chciałabym z niego zrobić babkę. Jak długo piec taką babkę?

Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Bazie

  • Forum: Bazie

mocsłodkości napisał(a): robaczek napisał(a): mocsłodkości napisał(a): robaczek napisał(a): mocsłodkości napisał(a): Dzieci przyniosły do domu gałązki bazi. Niestety są słabo rozwinięte. Ledwo ledwo wystają zza otoczki, macie pomysł co zrobić, żeby one wyszły?

Teraz już raczej za późno na radę ale następnym razem wstaw je do wody Rozwiną się na 100%. Sprawdziliśmy

Tak zrobiłam. Tylko za późno je wyjęłam i mi przekwitły

Nie ma to jak puchate i żółte bazie w domu

A ile pyłku wszędzie Żółto jakbym kwiatami mlecza świat wysmarowała

Wiosenny kolor

Odp: Wytrawne ciastka z serem

Chciałabym zrobić kruche ciasteczka.

Odp: Barszcz biały

skuter5 napisał(a): Robiąc biały barszcz dodajecie do niego ocet?

U nas w rodzinie się nie spotkałam z takim dodatkiem do tej zupy ale raz jadłam u koleżanki barszcz biały, w którym był właśnie ocet. To było straszne przeżycie.