Sposób przygotowania:
Naleśniki śniadaniowe
Jajka wbijamy do miski i miksujemy z cukrem aż się napowietrzą i podwoją objętość. Dolewamy mleko, stopniowo wsypujemy mąkę (w zależności od typu mąki może być potrzeba mniej lub ciut więcej), mieszamy delikatnie do połączenia, następnie ponownie miksujemy (jeśli od razu włączymy mikser mąka nam się rozpyli po kuchni:)). Na koniec dodajemy do ciasta 2 łyżki oleju - dzięki temu nie trzeba natłuszczać patelni, a naleśniki będą miękkie, lekko wilgotne i puszyste. Patelnię teflonową rozgrzewamy, za pomocą nabierki nalewamy porcję ciasta i obracając patelnią rozlewamy je po całym dnie. Gdy wierzch się zetnie obracamy na druga stronę, dosmażamy na złoty kolor i odkładamy na talerz. Naleśniki smażymy na średnim ogniu - żeby się nie spaliły, a jednocześnie dopiekły w środku. Ilość naleśników zależy od ich grubości - mi wyszło 20 sztuk nie za cienkich, ale i nie za grubych.