Pierś z kurczaka marynowana w maślance -z żurawiną

Marynowanie:

Kurczaka umyć i osuszyć - w razie potrzeby porozcinać na mniejsze części ( można też delikatnie rozklepać - jednak nie tłuczkiem do mięsa, a dłonią lub trzonkiem noża, aby nie poniszczyć włókien mięsa).


Następnie każdy kawałek oprószyć solą, pieprzem i papryką. Całość przełożyć do miski, zalać maślanką i wymieszać z uprzednio posiekanym czosnkiem oraz pokruszonymi listkami laurowymi (mięso powinno być całkowicie pokryty marynatą).


Miskę przykryć folią spożywczą i wstawić do lodówki minimum na 2-3 godziny, a najlepiej na całą noc.

Smażenie:

Po upłynięciu czasu marynowania kurczaka - każdy kawałek należy delikatnie "strzepnąć" z nadmiaru maślanki i usunąć czosnek z listkami.


Mięso umieścić na patelni z mocno (!) rozgrzanym tłuszczem. Piersi smażyć na średnim ogniu - po 2-3 minuty z każdej strony, aż lekko się przysmażą. Następnie patelnię przykryć pokrywką, ogień troszkę zmniejszyć i odczekać około 25-30 minut (bardzo ważne: w czasie smażenia nie można unosić pokrywki, bo mięso straci na soczystości. Nie martwcie się - nic się nie przypali).


Po upłynięciu sugerowanego czasu już można sprawdzić, czy kurczak nie jest surowy w środku i jeśli zajdzie taka potrzeba to należy go w dosmażyć.

Makaron:

Pod koniec smażenia - ugotować makaron (wg przepisu z opakowania). Kurczaka podawać z makaronem i konfiturą z żurawiny.