Sposób przygotowania:
Ptysie ladacznicy
W garnku o wysokich brzegach zagotuj margarynę i 2 szklanki wody. Gdy zacznie wrzeć, zmniejsz ogień i od razu wsyp całą mąkę. Energicznie mieszaj, aż zacznie odchodzić od ścianek i stanie się szkliste. Zdejmij garnek z ognia i poczekaj, aż ciasto trochę przestygnie. W tym czasie nastaw piekarnik na 200 stopni, blachę do pieczenia wyłóż papierem pergaminowym. Śmietanę ubij na sztywno. Maliny rozdrobnij blenderem, możesz zostawić kilka do dekoracji. Połącz maliny i śmietanę na jednolitą masę. Ja dodałam kilka kropli barwnika spożywczego aby uzyskać wściekły, różowy kolor. Kiedy farsz jest gotowy, wracamy do ciasta, które zdążyło przestygnąć. Cały czas mieszając dodawaj po jednym jajku, nie wbijaj następnego jeżeli poprzednie się dobrze nie zmieszało z ciastem. Gotowe? Teraz przechodzimy do formowania ptysi. Jeżeli chcesz uzyskać małe ptysie na jeden kęs nabieraj je małą łyżeczką do herbaty. Lubisz większe? Weź łyżkę do zupy.Najwygodniej będzie użyć dwóch łyżek, jedną nabierasz cisto, drugą zdejmujesz. Pamiętaj o zachowaniu dość sporych odstępów pomiędzy ptysiami, ponieważ rosną jak szalone! Wstaw blachę do piekarnika nagrzanego do 200stopni i piecz 30 min. I nie otwieraj piekarnika w trakcie całego pieczenia! Po upływie tego czasu wyjmujemy ptysie, czekamy cierpliwie, aż wystygną, kroimy na pół, wypełniamy farszem, polewamy lukrem i pałaszujemy.
bigos315
Mikrula
Lady Marmolada