Torcik Piotrusia

Jajka miksujemy z cukrem na puszystą masę. Dodajemy mąkę z proszkiem do pieczenia. Mieszamy. Na koniec wlewamy ocet. Mieszamy. Pieczemy w 180 stopniach ok 25 minut. Pieczemy dwa biszkopty. Studzimy. Każdy biszkopt przekrawamy na pół. Śmietanę ubijamy z cukrem i śmietan fix na krem. Dzielimy na trzy części i do każdego dodajemy barwnik spożywczy. Ja użyłam różowego, brązowego i żółtego. Brązowym i różowym kremem smarujemy placki biszkoptowe i zostawiamy odrobinę kremu do dekoracji. Żółtym kremem smarujemy wierzch i boki tortu. Na środku układamy wafelek i dekorujemy pozostałym kremem. Tort schładzamy w lodówce. Smacznego!