Widzę, że ktoś nawet nie zadał sobie tyle trudu żeby choć trochę zmienić przepis :) Jak widać mała frekwencja na moim blogu o niczym nie świadczy, bo ktoś już wyłapał. Generalnie nie robię problemów, bo przepisy są po to umieszczone publicznie, aby się nimi dzielić, natomiast zbijanie kapitału to już nieładnie Pani Magdo :)
Widzę, że ktoś nawet nie zadał sobie tyle trudu żeby choć trochę zmienić przepis :) Jak widać mała frekwencja na moim blogu o niczym nie świadczy, bo ktoś już wyłapał. Generalnie nie robię problemów, bo przepisy są po to umieszczone publicznie, aby się nimi dzielić, natomiast zbijanie kapitału to już nieładnie Pani Magdo :)
kryzysowy kucharz
kryzysowy kucharz