Zupa migdałowa po misjonarku

20 deko słodkich migdałów sparz i z łupinek oczyść, w tenże sposób i 15 ziaren gorzkich przygotuj. W moździerzu utłucz doskonale, wodą skrapiając, aby olejku nie puściły. Wodą gorącą zalej, wyciśnij mocno; resztę migdałów utłucz ponownie, albo, co lepsza, mocno w makutrze utrzyj, sparz, wyciśnij. Mleka tego cały litr być winno. Po tym na stronie szklankę dobrego ryżu na sypko ugotuj, pół szklanki rodzynków bez pestek doń wrzuć, na brzegu blachy jeno postaw, aby nie gotując się napęczniał. Tamto, coś przedtem mleko migdałowe uczynił, z drugim litrem zmieszaj. Albo i więcej, nieco dobrego, nie zbieranego mleka, zagotowawszy razem raz, ocukrz do smaku, wlej do wazy na ryż uprzednio przysposobiony. Tę zupę na zimno równie jak i na gorąco podawać możesz. Kto zupy zawiesiste miłuje, ten mleko ugotowane już łyżką kartoflanej mąki, rozbitej w pół szklance mleka lub wody, zaprawi i zagotuje raz jeszcze.