Sposób przygotowania:
Czekoladowe miseczki Mariel
Rodzynki namaczamy we wrzątku , orzechy drobno siekamy , a biszkopty kruszymy , umieszczamy wszystko w jednej miseczce . Margarynę topimy na małym ogniu , dodajemy cukier puder , puding najlepiej be-be (w razie gdybyście nie mogli go nigdzie dostać , można zastąpić go dwoma budyniami czekoladowymi i 4 łyżkami mąki kukurydzianej), dodajemy również kakao mieszamy stale aż wszystko się ładnie rozpuści a masa zacznie gęstnieć gęstnieć , gdy zestawiamy z ognia dodajemy 2 łyżki rumu , dokładnie mieszamy. Do papilotek najlepsze są te mniejsze niż na muffiny , ale gdy nie macie można użyć takich do muffin.Nakładamy po małej łyżeczce masy czekoladowej z tego wyjdzie jakieś 30 szt.i powinno zostać jeszcze 1/4 masy do , której dodamy rodzynki , biszkopty i orzechy , jeśli ktoś ma ochote można dodać również kandyzowane owoce. Robimy karmel mleko gotujemy na wolnym ogniu dodajemy cukier , mieszamy aż zgęstnieje .Nakładamy po łyżce do każdej papilotki. Pozostałą masę czekoladową z dodatkami podgrzewamy , bo do tego czasu na pewno będzie twarda, dokładnie mieszamy i nakładamy w papilotki tak by przykryć karmel , wierzch dekorujemy cukiereczkami lentinkami.
marietta