Sposób przygotowania:
Domowa pszenna tortilla
Do miski przesiewamy mąkę oraz wsypujemy sól. Wlewamy olej, dokładnie mieszamy. Powoli wlewamy gorącą wodę i zaczynamy zagniatanie ciasta. Zagniatamy około 5 minut. Ciasto musi być elastyczne i nie może kleić się do rąk. Jeżeli tak się dzieje podsypujemy je odrobiną mąki.
Formujemy podłużny wałek i ciasto dzielimy na 8 równych części. Blat oprószamy mąką. Każda część rozwałkowujemy na placek - prawie przezroczysty. Wycinamy koła talerzem o średnicy 20 cm. Ciasto pozostałe po wycinaniu ponownie zagniatamy i wycinamy ostatni placek. Suchą patelnię rozgrzewamy. Układamy na niej placek tortilli i smażymy przez 40-50 sekund z każdej strony.
Nie liczyłam czasu - obserwowałam placki. Na drugą stronę należy przewrócić gdy zaczynają pojawiać się bąbelki. Gotowe układamy na talerzu. Po usmażeniu każdy placek przykrywałam wilgotną ściereczką - sprawia to że są elastyczne i miękkie (jak te kupne).
Po usmażeniu wszystkich trzymałam je pod mokrą ściereczką przez kilka godzin. Później można je owinąć folią spożywczą i przechowywać przez kilka dni.
Formujemy podłużny wałek i ciasto dzielimy na 8 równych części. Blat oprószamy mąką. Każda część rozwałkowujemy na placek - prawie przezroczysty. Wycinamy koła talerzem o średnicy 20 cm. Ciasto pozostałe po wycinaniu ponownie zagniatamy i wycinamy ostatni placek. Suchą patelnię rozgrzewamy. Układamy na niej placek tortilli i smażymy przez 40-50 sekund z każdej strony.
Nie liczyłam czasu - obserwowałam placki. Na drugą stronę należy przewrócić gdy zaczynają pojawiać się bąbelki. Gotowe układamy na talerzu. Po usmażeniu każdy placek przykrywałam wilgotną ściereczką - sprawia to że są elastyczne i miękkie (jak te kupne).
Po usmażeniu wszystkich trzymałam je pod mokrą ściereczką przez kilka godzin. Później można je owinąć folią spożywczą i przechowywać przez kilka dni.