misia53 napisał(a):

msewka napisał(a):

misia53 napisał(a):

msewka , oj, napasłaś się naturą

Niestety nie tylko naturą.Zaczynam dzisiaj dietę.Poproszę o propozycje.

co wpłynęło na tą decyzję?

weszłam na wagę i to był czynnik decydujący

msewka napisał(a):

misia53 napisał(a):

msewka , oj, napasłaś się naturą

Niestety nie tylko naturą.Zaczynam dzisiaj dietę.Poproszę o propozycje.

co wpłynęło na tą decyzję?

misia53 napisał(a):

msewka , oj, napasłaś się naturą

Niestety nie tylko naturą.Zaczynam dzisiaj dietę.Poproszę o propozycje.

msewka , oj, napasłaś się naturą

A to następne autorstwa mojej córki tak jak i poprzednie.

To zdjęcie z ubiegłego piątku

zuzi napisał(a):

Dobrze by było jakbyś napisała gdzie się ten lokal znajduje.

A więc ja to zrobie:

Dom Vikingów
Stary Rynek 62
61-772 Poznań
Tel. +48 61 852 71 53
Fax. +48 61 851 85 64
www.domvikingow.pl

Bywam tam dość często....gorąco polecam....piwo pyszne a i przekąski wyśmienite szczególnie sałatki

u moich sąsiadów jest impreza na całego ,otworzyłam okno i nogi same skaczą .
Młodzi bawią się wspaniale a mnie przypomniały się młode lata.

msewka napisał(a):

misia53 napisał(a):

msewka napisał(a):

To już teraz rozumiem o co kaman z tym Stanisławem

msewka spokojnie idz spać misia to porządna dziouszka wstydu Wam nie przyniesie

Tak trzymaj Misiu fason,ja mam podobnie,choć pokus nie brak.I tak ponad 13 lat.
Już może nudna się zrobiłam,ale jak obserwuję następstwa wyskoków niektórych osób to też wolę być porządną dziouszką.Tylko w pracy wyłazi ze mnie nieraz cholera,ale jestem przełożoną samych facetów.A tam jak soczystego epitetu im czasami nie poślesz to po polsku nie zrozumieją.A czasami chciałabym być słabą kobietką,wokół której wszyscy troskliwie skaczą.A tu masz,baba z jajami.
Najśmieszniejsze jest to,że w pracy bardzo się lubimy i pracujemy razem od 8 lat.
Więc może nie jestem taka najgorsza.

Jesteś super babką,należysz do grona moich znajomych z którymi można się pośmiać ale i porozmawiać poważnie i oto chodzi.Omijam zadymiarzy, wichrzycieli,donosicieli,oszustów,wyzyskiwaczy i.t.p.Kiedy na mojej ścieżce pojawi się śmierdząca kupka wtedy ją omijam i idę dalej a nie jak niektorzy specjalnie wchodzą w nią , żeby potem krzyczeć że śmierdzi.
Lubię i dobrą zabawę(odparulatjestemnatabletkach)

misia53 napisał(a):

msewka napisał(a):

To już teraz rozumiem o co kaman z tym Stanisławem

msewka spokojnie idz spać misia to porządna dziouszka wstydu Wam nie przyniesie

Tak trzymaj Misiu fason,ja mam podobnie,choć pokus nie brak.I tak ponad 13 lat.
Już może nudna się zrobiłam,ale jak obserwuję następstwa wyskoków niektórych osób to też wolę być porządną dziouszką.Tylko w pracy wyłazi ze mnie nieraz cholera,ale jestem przełożoną samych facetów.A tam jak soczystego epitetu im czasami nie poślesz to po polsku nie zrozumieją.A czasami chciałabym być słabą kobietką,wokół której wszyscy troskliwie skaczą.A tu masz,baba z jajami.
Najśmieszniejsze jest to,że w pracy bardzo się lubimy i pracujemy razem od 8 lat.
Więc może nie jestem taka najgorsza.