Ja jadłam śniadanie o 13 -pieczywo z pasztetem z gęsi, potem z mozzarellą. Upiekłam tarteletki z masą migdałową i brzoskwiniami ale żadnej nie zjadłam, tak chyba żeby zabić czas i się obudzićJak zrobiłam zdjęcia to robiło się już szaro na zewnątrz Złapał mnie głód -zjadłam więc 2 jaja sadzone smażone na maśle i krewetki z czosnkiem tez na maśle - to chyba był obiad A chwilę później znów byłam głodna. Nie było juz pieczywa więc padło na płatki czekoladowe z mlekiem. Już chciałam robić spagetti z pomidorami i czosnkiem.... i wtedy przyszła siostra i przyniosła sery, fajne szynki, chleb i winogrono.. To wzbogaciło menu o kanapki, i potem jeszcze miseczkę mojej żółtej sałatki z kurczakiem curry.Sukces jest taki że narazie nie jestem głodna. Może jutro rano przestanie szumieć w głowieWitaj Nowy Roku

luna napisał(a):

Zeby dzisiaj po sylwestrowej zabawie za duzo nie stac w kuchni, podpieklam juz wczoraj rolady wolowe, ugotowalam kapuste a dzisiaj zrobilam tylko kluski i obiad gotowy.

takim obiadem nie wzgardzę

Zeby dzisiaj po sylwestrowej zabawie za duzo nie stac w kuchni, podpieklam juz wczoraj rolady wolowe, ugotowalam kapuste a dzisiaj zrobilam tylko kluski i obiad gotowy.

Tez bym kupila. Tutaj prawie niemozliwym jest znalezienie bialych szparagów, a zielonych jakos nie lubie. Wczesniej kupowalismy je w Lidlu, marynowane w takich malych sloiczkach. Od jakiegos czasu zaopatrujemy sie w Polsce, a wczoraj moja córka sama opracowala taki maly sloiczek szparagów. Tesknie za czasami, kiedy tesciowe mieli wlasne szparagi, najadalismy sie wtedy nimi do syta. Pamietam, jak wszyscy je obieralismy, a potem czesciowo mrozilismy.

Wszyscy zasmakowalismy dzisiaj w jednogarnkowacu

luna napisał(a):

Zobaczylam dzisiaj w sklepie swieze szparagi i szybko wyladowaly w moim koszyku

no i miałaś racje ... tez bym kupila ale nie spotykam za często

Zobaczylam dzisiaj w sklepie swieze szparagi i szybko wyladowaly w moim koszyku

Dzisiaj był odpoczynek od wszystkiego i jedzonko było w restauracji
Grillowane warzywa i kurczak na mixie sałat z sosem vinegrette.

U mnie dzisiaj rosol z makaronem i kotlety z kurczaka

Bardzo fajne danie - takie niecodzienne, przynajmniej ja nigdy czegos takiego nie próbowalam. Wyglada apetycznie luno