No,chyba trochę czasu by minęło,mieszkam w Słupsku.
Oj, to jak jeździłam do Ustki to obowiązkowo przejeżdżałam przez Słupsk.
Teraz wybieram wakacje w górskich terenach, ale jak bym się jeszcze wybierała w te okolice to zaproszę Cię na kawkę.
Dla mnie niestety nikt obiadku nie chce dziś ugotować, do restauracji rodzice by nie poszli.Więc trzeba będzie zakasać rękawy i upichcić.
W nocy przeszła u nas silna burza, lało od nowa i w dodatku padał grad.
Aż boję się jechać na działkę.
Dobra - piszę się na ciasto w zamian za roladkę. A nereczki to cud - miód - malina .Tyle , ze trzeba się nad nimi napracować ( jak zresztą nad wszystkimi podrobami ) .Dlatego zaczynam robić już jutro co by było dokładnie .
co dzisiaj na obiad?
Obserwuj wątekOdp: co dzisiaj na obiad?
dusia30
Odp: Odp: Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?
msewka
Oj, to jak jeździłam do Ustki to obowiązkowo przejeżdżałam przez Słupsk.
Teraz wybieram wakacje w górskich terenach, ale jak bym się jeszcze wybierała w te okolice to zaproszę Cię na kawkę.
Odp: Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?
dusia30
Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?
msewka
Podejrzewam, że zanim dojadę do już będzie tzw. musztarda po obiedzie.Więc chyba zrobię sama po niedzieli.
Odp: co dzisiaj na obiad?
dusia30
Odp: co dzisiaj na obiad?
msewka
W nocy przeszła u nas silna burza, lało od nowa i w dodatku padał grad.
Aż boję się jechać na działkę.
Odp: co dzisiaj na obiad?
Doro
Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?
msewka
A może by tak adres do szanownej Mamusi?
Odp: co dzisiaj na obiad?
dusia30
Odp: co dzisiaj na obiad?
Babciagramolka