Wiesz co,woda jest chyba nawet większym żywiołem niz ogień.Ogień możesz ugasić wodą,a wody nie zatrzymasz.To straszne co się dzieje przez tą powódź.Moja rodzina,która mieszka na południu Polski straciła wszystko,zostali w jednych ubraniach,tak jak ich ewakuowali łódką.
Zastanawia mnie, dlaczego premier nie ogłosił klęski żywiołowej.Na co czeka? Czy to przez nadchodzące wybory? Wiem, że to nie to forum, ale jestem oburzona.
Ewa, ogłaszając stan klęski żywiołowej przesuwa wybory o co najmniej 3 miesiące. A notowania Komorowskiego lecą na łeb i szyję. Za 3 miesiące to mu może zabraknąć i 3%.Stąd jest jak jest. Bardzo współczuję Twoim krewnym. to straszne w jedną chwilę stracić wszystko!
Wiesz co,woda jest chyba nawet większym żywiołem niz ogień.Ogień możesz ugasić wodą,a wody nie zatrzymasz.To straszne co się dzieje przez tą powódź.Moja rodzina,która mieszka na południu Polski straciła wszystko,zostali w jednych ubraniach,tak jak ich ewakuowali łódką.
Zastanawia mnie, dlaczego premier nie ogłosił klęski żywiołowej.Na co czeka? Czy to przez nadchodzące wybory? Wiem, że to nie to forum, ale jestem oburzona.
Wiesz co,woda jest chyba nawet większym żywiołem niz ogień.Ogień możesz ugasić wodą,a wody nie zatrzymasz.To straszne co się dzieje przez tą powódź.Moja rodzina,która mieszka na południu Polski straciła wszystko,zostali w jednych ubraniach,tak jak ich ewakuowali łódką.
Fajnie Dusiu, że jej nie zalało, bo za działkami płynie rzeczka.A na Warcie w Sieradzu ma przejść fala kulminacyjna.Nam bezpośrednio nic nie grozi, ale rzeka wygląda przerażająco.Woda i ogień to straszne żywioły.Człowiek jest bez szans.
U nas szczawiowy krupnik w/g przepisu Heni,bo tak nam posmakował,że moglibysmy jeść go bez przerwy.I też pasuje na taka piękną pogodę,jaka dzisiaj mamy.
Mój szczaw też niedługo będzie się nadawał do zerwania.Już mówiłam mamie, że następna szczawiowa będzie z kaszą.
U nas szczawiowy krupnik w/g przepisu Heni,bo tak nam posmakował,że moglibysmy jeść go bez przerwy.I też pasuje na taka piękną pogodę,jaka dzisiaj mamy.
Nie wyobrażasz sobie jak się cieszę z tego, że Wam tak smakuje ten mój szczawniczek! A u mnie pogoda pod pieskiem! Dobrze, że chociaż nie pada!
U nas szczawiowy krupnik w/g przepisu Heni,bo tak nam posmakował,że moglibysmy jeść go bez przerwy.I też pasuje na taka piękną pogodę,jaka dzisiaj mamy.
Ale szparagowy urodzaj.Ja wróciłam z działki i z zakupów więc na szybko jajko sadzone,ziemniaki i sałata z kwaśnym wiejskim mlekiem.Idealne na dzisiejszą pogodę.
co dzisiaj na obiad?
Obserwuj wątekOdp: Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?
Henia
Ewa, ogłaszając stan klęski żywiołowej przesuwa wybory o co najmniej 3 miesiące. A notowania Komorowskiego lecą na łeb i szyję. Za 3 miesiące to mu może zabraknąć i 3%.Stąd jest jak jest. Bardzo współczuję Twoim krewnym. to straszne w jedną chwilę stracić wszystko!
Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?
msewka
Zastanawia mnie, dlaczego premier nie ogłosił klęski żywiołowej.Na co czeka? Czy to przez nadchodzące wybory? Wiem, że to nie to forum, ale jestem oburzona.
Odp: co dzisiaj na obiad?
dusia30
Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?
msewka
Fajnie Dusiu, że jej nie zalało, bo za działkami płynie rzeczka.A na Warcie w Sieradzu ma przejść fala kulminacyjna.Nam bezpośrednio nic nie grozi, ale rzeka wygląda przerażająco.Woda i ogień to straszne żywioły.Człowiek jest bez szans.
Odp: co dzisiaj na obiad?
dusia30
Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?
msewka
Mój szczaw też niedługo będzie się nadawał do zerwania.Już mówiłam mamie, że następna szczawiowa będzie z kaszą.
Odp: co dzisiaj na obiad?
dusia30
Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?
Henia
Nie wyobrażasz sobie jak się cieszę z tego, że Wam tak smakuje ten mój szczawniczek!
Odp: co dzisiaj na obiad?
dusia30
Odp: co dzisiaj na obiad?
msewka