Moj Luby zakochal sie w.. szpinaku. Uwierzyc w to nie moge, a jednak! Wiec dzisiaj byla frittata ze szpiankiem oczywiscie, miesko tez tam bylo, ale nic juz nie zostalo. Na deserek podalam murzynka z gruszkami, zrobilam go wczoraj poznym wieczorem i nie mialam czasu polac go polewa, ale mimo wszystko wyszedl dobry.

u nas dzisiaj żurek wiejski-czarodziejski, jak to mawia moje ślubne szczęście a fotki będą jak mój komputerek wróci od "doktora"...piszę ze sprzętu dzięcięcia mego

Wpadlam, zeby sie pozachwycac. Jak dobrze, ze tutaj jestescie zdolniachy jedne! No i Sarenka sie zachwycila. A.B, Bunia

A.B. napisał(a):

Pyza napisał(a):

u nas była karkówka duszona, podałam z kaszą i kalarepką

podano jak na dworze,lub co najmniej w renomowanej restauracji

zamienię się na tę piekną szyneczkę

Babciagramolka napisał(a):

Napadło mnie dziś .Pomijając już to ,że miałam nieprzepartą ochotę czy barwienie szpinakiem i buraczkami tak jak udało się z kluskami - sprawdzi się przy pierogach . A przy okazji zużyłam różne składniki które miałam ( trochę mięska gotowaniego , trochę mrożonego szpinaku, 1 burak i resztka suszonej żurawiny ) .Wyszło coś bardzo fajnego i smacznego .
Pierogi ,, zabawa z kolorami " ( ząbki pierogów wycinałam nożyczkami )

Wspanaiale

A.B. napisał(a):

u mnie szczawiówka i szynka pieczona

Lubie bardzo takie szyneczki z chrzanem.

Pyza napisał(a):

u nas była karkówka duszona, podałam z kaszą i kalarepką

podano jak na dworze,lub co najmniej w renomowanej restauracji

Babciagramolka napisał(a):

Napadło mnie dziś .Pomijając już to ,że miałam nieprzepartą ochotę czy barwienie szpinakiem i buraczkami tak jak udało się z kluskami - sprawdzi się przy pierogach . A przy okazji zużyłam różne składniki które miałam ( trochę mięska gotowaniego , trochę mrożonego szpinaku, 1 burak i resztka suszonej żurawiny ) .Wyszło coś bardzo fajnego i smacznego .
Pierogi ,, zabawa z kolorami " ( ząbki pierogów wycinałam nożyczkami )

rany,nie wiadomo czy jeść,czy podziwiać

u mnie szczawiówka i szynka pieczona

Babciagramolka napisał(a):

Napadło mnie dziś .Pomijając już to ,że miałam nieprzepartą ochotę czy barwienie szpinakiem i buraczkami tak jak udało się z kluskami - sprawdzi się przy pierogach . A przy okazji zużyłam różne składniki które miałam ( trochę mięska gotowaniego , trochę mrożonego szpinaku, 1 burak i resztka suszonej żurawiny ) .Wyszło coś bardzo fajnego i smacznego .
Pierogi ,, zabawa z kolorami " ( ząbki pierogów wycinałam nożyczkami )

Nie no, dzisiaj to mnie już rozwaliłaś tymi pierogami.Aż w głowę zachodzę,czym nas jeszcze zaskoczysz.Oczy z orbit mi wyszły, a ślina....aż wstyd się przyznać.