Pyza napisał(a):

Kinga, jestem otwarta na zmiany napisz co zmieniłaś, może skorzystam!
Ja dzisiaj w biegu więc wpadliśmy do domu na pół godzinki i ugotowałam szybko kupioną po drodze kukurydzę cukrową, ależ słodka była! i do tego kanapki z chrupiącym razowcem i wędliną do wieczora musi wystarczyć bo zaraz lecę dalej...

A tak wogóle to przypomniałas mi,ze ja równiez mam 2 kolby swiezej kukurydzy w lodówce,wiec moze dzis na kolację

Pyza napisał(a):

Kinga, jestem otwarta na zmiany napisz co zmieniłaś, może skorzystam!
Ja dzisiaj w biegu więc wpadliśmy do domu na pół godzinki i ugotowałam szybko kupioną po drodze kukurydzę cukrową, ależ słodka była! i do tego kanapki z chrupiącym razowcem i wędliną do wieczora musi wystarczyć bo zaraz lecę dalej...

Pyzo nie dodawałam czosnku przede wszystkim,za to dodałam troche majeranku,kminku,vegety i 2 trójkaciki topionego serka smietankowego(lubie dodac do niektorych zup).W kazdym badz razie zupa jest pyszna

Kinga, jestem otwarta na zmiany napisz co zmieniłaś, może skorzystam!
Ja dzisiaj w biegu więc wpadliśmy do domu na pół godzinki i ugotowałam szybko kupioną po drodze kukurydzę cukrową, ależ słodka była! i do tego kanapki z chrupiącym razowcem i wędliną do wieczora musi wystarczyć bo zaraz lecę dalej...

Wczorajsze pierożki,dzis odsmażane i zupka cukiniowa wg.przepisu Pyzy,troszkę przeze mnie zmieniona

szynka pieczona w rękawie ziemniaczki sos grzybowy kompot i ogórki kiszone
a na deser ciasto czekoladowe

Pierwsza próba tego dania :Krokiety ziemniaczano-tuńczykowe .Wyszły smaczne.

Zupa z cukinii, fasolka szparagowa w sosie śródziemnomorskim, filet z kurczaka z patelni, kompot z gruszek

Persik napisał(a):

msewka napisał(a):

Doro napisał(a):

kinga napisał(a):

Doro napisał(a):

U mnie bialy barszcz z biala kielbasa (syn wczoraj wrocil z Polski ) i troche zapasow przywiozl Ale na pierozki i kotleciki to tez mam chec, niestety okolo dwoch tygodni potrwa zaczym bede mogla samodzielnie stac, ale wtedy nadrobie zaleglosci w kuchni

Doro tylko nie szalej wtedy za bardzo w kuchni

Kingus bede sie oszczedzac i szykowac do drugiej operacji

Współczuję, ale trzeba myśleć,że to przejściowe problemy zmierzające ku poprawie zdrowia.Ja Cię będę dopingować, a Ty bądź dzielną dziewczynką Doro!

teraz będziesz leżeć , wypoczywać by potem zasuwać ja króliczek diurasela

Persik , wypoczywam juz od 3 sierpnia, i mam juz dosyc, ale co musi byc to musi byc

msewka napisał(a):

Doro napisał(a):

kinga napisał(a):

Doro napisał(a):

U mnie bialy barszcz z biala kielbasa (syn wczoraj wrocil z Polski ) i troche zapasow przywiozl Ale na pierozki i kotleciki to tez mam chec, niestety okolo dwoch tygodni potrwa zaczym bede mogla samodzielnie stac, ale wtedy nadrobie zaleglosci w kuchni

Doro tylko nie szalej wtedy za bardzo w kuchni

Kingus bede sie oszczedzac i szykowac do drugiej operacji

Współczuję, ale trzeba myśleć,że to przejściowe problemy zmierzające ku poprawie zdrowia.Ja Cię będę dopingować, a Ty bądź dzielną dziewczynką Doro!

Staram sie byc silna , ale nie zawsze wychodzi. Wczoraj zaczelam sie uczyc chodzic i musze powiedziec ze to nie tak latwo. Ale z czasem bedzie lepiej

msewka napisał(a):

Doro napisał(a):

kinga napisał(a):

Doro napisał(a):

U mnie bialy barszcz z biala kielbasa (syn wczoraj wrocil z Polski ) i troche zapasow przywiozl Ale na pierozki i kotleciki to tez mam chec, niestety okolo dwoch tygodni potrwa zaczym bede mogla samodzielnie stac, ale wtedy nadrobie zaleglosci w kuchni

Doro tylko nie szalej wtedy za bardzo w kuchni

Kingus bede sie oszczedzac i szykowac do drugiej operacji

Współczuję, ale trzeba myśleć,że to przejściowe problemy zmierzające ku poprawie zdrowia.Ja Cię będę dopingować, a Ty bądź dzielną dziewczynką Doro!

teraz będziesz leżeć , wypoczywać by potem zasuwać ja króliczek diurasela