Dzisiaj zjedlismy Kurczaka (sojowego) w goracej salsie. Sarenka zjadla duza porcje i po raz pierwszy od bardzo dawna oznajmila: Pyszne warzywka, uhm! I zjadla danie na talerzu do ostatniego kawaleczka! Pochwale sie jeszcze, ze od jakiegos czasu pokornie - lecz z wlasnej i nieprzymuszonej woli, moja corka zjada wszelkie warzywa i zupy jarzynowe, ktore przygotuje. Moja dobra kolezanka, dala mi kiedys dobra rade - nagradzaj! Dziala. Sara uwielbia rozmawiac, dyskutowac, zadawac przerózne, skomlpikowane pytania, a kiedy juz rozloze jej wszystko na czynniki pierwsze, potrafi ulozyc sobie wiele spraw w swojej malej glowce i wykazac sie rozumkiem ponad swoj, prawie 6 letni wiek

A ja też to znam.Więc i do mnie zapraszam. A w Pszczynie chrząszcz brzmi w trzcinie,co?

misia53 napisał(a):

Doro napisał(a):

Podparl sie w boki jak basza;
Hulaj dusza, hulaj! wola
smieszy ,tumani ,przestrasza

Przapomnialas mi ta ballade, jasne ze znam

Wiedziałam ,że znasz , już ja Cię przejrzałam

Doro napisał(a):

Podparl sie w boki jak basza;
Hulaj dusza, hulaj! wola
smieszy ,tumani ,przestrasza

Przapomnialas mi ta ballade, jasne ze znam

Wiedziałam ,że znasz , już ja Cię przejrzałam

Podparl sie w boki jak basza;
Hulaj dusza, hulaj! wola
smieszy ,tumani ,przestrasza

Przapomnialas mi ta ballade, jasne ze znam

Doro napisał(a):

misia53 napisał(a):

Doro napisał(a):

misia53 napisał(a):

kinga napisał(a):

msewka napisał(a):

Sarenka napisał(a):

Wpadlam zeby poczestowac Was lekkim, bananowym tortem.

Lekki ,nie lekki co to jest,żeby mnie tu kusić takim torcikiem, jak nie mam nic słodkiego pod ręką?

Ja juz nie pamietam jak słodkie smakuje,a co dopiero takie ciachoAle jeszcze się nie skuszę,pocieszę tylko oko

A ja jeszcze nie zaczęłam swojej diety , bo ciągle jakaś wizyta i wielkie gotowanie . Ale po Wszystkich Swiętych już nikogo się nie spodziewam i będę tylko oczy cieszyć jak Ty Kinia.

Misia , po Wszystkich Swietych , ja wybieram sie do Pszczyny i znowu nici z twojej diety

Cieszę się na tę myśl i "Pani Twardowska" będzie naszą lekturą

Nie znam tej lektury,ale wierze ze bedzie dobrze sie czytalo i fabula bedzie interesujaca

Znasz,znasz -Jedzą, piją, lulki palą,. Tańce, hulanka, swawola;. Ledwie karczmy nie rozwalą,. Cha cha, chi chi, hejza, hola! Twardowski siadł w końcu stoła. ...itd.

misia53 napisał(a):

Doro napisał(a):

misia53 napisał(a):

kinga napisał(a):

msewka napisał(a):

Sarenka napisał(a):

Wpadlam zeby poczestowac Was lekkim, bananowym tortem.

Lekki ,nie lekki co to jest,żeby mnie tu kusić takim torcikiem, jak nie mam nic słodkiego pod ręką?

Ja juz nie pamietam jak słodkie smakuje,a co dopiero takie ciachoAle jeszcze się nie skuszę,pocieszę tylko oko

A ja jeszcze nie zaczęłam swojej diety , bo ciągle jakaś wizyta i wielkie gotowanie . Ale po Wszystkich Swiętych już nikogo się nie spodziewam i będę tylko oczy cieszyć jak Ty Kinia.

Misia , po Wszystkich Swietych , ja wybieram sie do Pszczyny i znowu nici z twojej diety

Cieszę się na tę myśl i "Pani Twardowska" będzie naszą lekturą

Nie znam tej lektury,ale wierze ze bedzie dobrze sie czytalo i fabula bedzie interesujaca

kinga napisał(a):

misia53 napisał(a):

kinga napisał(a):

msewka napisał(a):

Sarenka napisał(a):

Wpadlam zeby poczestowac Was lekkim, bananowym tortem.

Lekki ,nie lekki co to jest,żeby mnie tu kusić takim torcikiem, jak nie mam nic słodkiego pod ręką?

Ja juz nie pamietam jak słodkie smakuje,a co dopiero takie ciachoAle jeszcze się nie skuszę,pocieszę tylko oko

A ja jeszcze nie zaczęłam swojej diety , bo ciągle jakaś wizyta i wielkie gotowanie . Ale po Wszystkich Swiętych już nikogo się nie spodziewam i będę tylko oczy cieszyć jak Ty Kinia.

Misiu uwierz,ze wcale nie jest łatwo tylko oko pocieszyć,wolałabym jednak mój żołądek porozpieszczać

Kinia nie mów tak! - powiedz ,że to nic trudnego ., bo znów znajdę jakiś pretekst

Doro napisał(a):

misia53 napisał(a):

kinga napisał(a):

msewka napisał(a):

Sarenka napisał(a):

Wpadlam zeby poczestowac Was lekkim, bananowym tortem.

Lekki ,nie lekki co to jest,żeby mnie tu kusić takim torcikiem, jak nie mam nic słodkiego pod ręką?

Ja juz nie pamietam jak słodkie smakuje,a co dopiero takie ciachoAle jeszcze się nie skuszę,pocieszę tylko oko

A ja jeszcze nie zaczęłam swojej diety , bo ciągle jakaś wizyta i wielkie gotowanie . Ale po Wszystkich Swiętych już nikogo się nie spodziewam i będę tylko oczy cieszyć jak Ty Kinia.

Misia , po Wszystkich Swietych , ja wybieram sie do Pszczyny i znowu nici z twojej diety

Cieszę się na tę myśl i "Pani Twardowska" będzie naszą lekturą

msewka napisał(a):

Sarenka napisał(a):

Wpadlam zeby poczestowac Was lekkim, bananowym tortem.

Lekki ,nie lekki co to jest,żeby mnie tu kusić takim torcikiem, jak nie mam nic słodkiego pod ręką?

Ewcia, leciutki, ani grama tluszczu! Wiec czestuj sie poki jest!