Witam ,a ja mam jeszcze taki mlynek do kawy na korbke i czasami jak mnie weznie to zmiele w nim kawe ale to sie zdarza bardzo zadko,poniewaz przewaznie kupuje juz kawe mielona i parze w ekspresie,pije kawe litrami wiec wygodniej jak zaparze caly dzbanek ,menio pije tylko rano dwa kubki z mlekiem ja wole zdecydowanie czarna i bez cukru.
o kurcze Marika pożycz mi tego młynka dostalam kilogram amerykanskiej kawy i nie mam w czym zmielić
Takie mlynki idzie u nas kupic w POCO kosztuja tylko 10 euro
Lubię kawę Grecką ale tu niestety niema takiej... chodzi za mną tamten aromacik
Jest przyrządzana w mosiężnych lub miedzianych rondelkach z długą rączką (tygielek, po Grecku briki ) Podaje się napój bardzo słodki. Używa się do jego przyrządzania kawy bardzo drobno zmielonej, na mączkę.
Należy wziąć 1 łyżeczkę na na każdą porcję, wymieszać z taką samą ilością cukru i wlać odpowiednią ilość wody, aby otrzymać żądaną liczbę małych porcji. Postawić naczynie na malutkim ogniu, zagotować nie mieszając, zestawić z ognia i znów postawić na ogniu i zagotować; napój tym razem się spieni. Zamieszać i zdjąć z ognia. Poczekać 20 sek. i zagotować po raz trzeci. Zamieszać odczekac chwilke az osad opadnie i napełnić filiżanki kawą.
Heh...rzeczywiście kiedyś tak robiłem (kawa rozpuszczalna).... ale to chyba z czystego porządku-zamiast czekać na wodę i dopiero potem słodzić i "mleczyć" - od razu wsypywałem kawę z mlekiem i cukrem, rozpuszczałem a dopiero potem zalewałem wrzątkiem - tak gwoli formalności 2 razy mieszając łyżeczką... niemniej od kiedy kupiłem kafetierę - nie wyobrażam sobie poranka bez 10 min spędzonych przy tym urządzonku
Co do młynków do kawy-polecam żarnowe (nawet ręczne-z korbką) ALE jesli kupujecie to najlepiej jakby żarna były ceramiczno-nierdzewnostalowe i były elektryczne Dlaczego takie a nie tradycyjne, które "siekają " kawę?
W owych młynkach ustalać możemy grubość kawy-jesli robimy mokę to średnio lub grubiej zmielone ziarna-jeśli do ekspresu ciśnieniowego to cienko lub średnio-natomiast do polskiej "plujki" ja osobiście polecam średnie zmielenie
W zwykłym młynku jak posiekają ostrza tak będzie
zmieniono 1 raz (ostatnio 26 wrz 2010 03:03 przez Remek)
Nie wiem czy ktoś tak robi, ale jak lubię kawę rozpuszczalną: najpierw wsypuję do kubka, zalewam i mieszam z mlekiem i cukrem, a dopiero potem zalewam wodą - jest pyszna i od razu do picia
Witam ,a ja mam jeszcze taki mlynek do kawy na korbke i czasami jak mnie weznie to zmiele w nim kawe ale to sie zdarza bardzo zadko,poniewaz przewaznie kupuje juz kawe mielona i parze w ekspresie,pije kawe litrami wiec wygodniej jak zaparze caly dzbanek ,menio pije tylko rano dwa kubki z mlekiem ja wole zdecydowanie czarna i bez cukru.
o kurcze Marika pożycz mi tego młynka dostalam kilogram amerykanskiej kawy i nie mam w czym zmielić
Ja pamiętam te stare młynki do kawy na korbkę i później te elektryczne które strasznie buczały przy mieleniu.W Gliwicach jest sklep-kawiarnia chyba nazywa sie "Parzalnia kawy"-jest tam dużo gatunków kawy z całego świata chyba,są pozamykane w takich dużych słojach(oczywiście kawa jest w ziarenkach)-kiedyś moja przyjaciółka poprosiła mnie żebym poszła tam i kupiła jej kawę-oczywiście dała mi liste.Na miejscu mi ją zmielili i połączyli różne gatunki kawy tak jak było napisane na kartce-zapach był niesamowity-ja nie pijam kawy ale tam to miałam na nią ochotę.
Witam ,a ja mam jeszcze taki mlynek do kawy na korbke i czasami jak mnie weznie to zmiele w nim kawe ale to sie zdarza bardzo zadko,poniewaz przewaznie kupuje juz kawe mielona i parze w ekspresie,pije kawe litrami wiec wygodniej jak zaparze caly dzbanek ,menio pije tylko rano dwa kubki z mlekiem ja wole zdecydowanie czarna i bez cukru.
Po pierwsze kilka sprostowań
Kawa (cappuchino - od WŁOSKIEJ nazwy zakonu kapucynów) prezentowana wcześniej na WŁOSKIM urządzeniu zwanym w Polsce kafeterką lub inaczej (w zależności od położenia geograficznego ) to nic innego jak MOKA. Do sitka (najlepiej z NIERDZEWNEJ stali lub MIEDZI) wsypujemy ŚREDNIO zmieloną kawę (osobiście od dłuższego czasu piję Lavazzę ziarnistą i mielę w młynku ŻARNOWYM) i stawiamy na płycie grzewczej / gazie / płycie indukcyjnej (jesli kafeterka jest stalowa). Czekamy, aż z urządzenia zacznie wydobywac się para. Jeśli to nastąpi - ściagamy je z ognia / gazu/płyty i chwilkę czekamy (ok. minuty). W międzyczasie podgrzewamy mleko do temperatury ok 60 stopni, przelewamy do metalowego kubeczka z dziubkiem i mieszamy SPIENIACZEM. Po całkowitym spienieniu mleka (ja robię to tak długo, jak paruje sie mój wywar w kafeterce) przelewamy kawę do szklanki. Mój ulubiony schemat cappuchino to ok 25 cm2 kawy, tyleż ciepłego mleka oraz 2,5-3,5 cm pianki. zawsze na koniec zostawiam trochę kawy, by przelać ją przez warstwę pianki, zostawiając wzorek (np. serduszko lub gałązkę) ... po ok 15 min - cała przyjemnośc gotowa!
Parzenie kawy
Obserwuj wątekOdp: Odp: Odp: Odp: Parzenie kawy
Marika_1961
Takie mlynki idzie u nas kupic w POCO kosztuja tylko 10 euro
Odp: Parzenie kawy
Pablito
Odp: Parzenie kawy
luna19
Jest przyrządzana w mosiężnych lub miedzianych rondelkach z długą rączką (tygielek, po Grecku briki ) Podaje się napój bardzo słodki. Używa się do jego przyrządzania kawy bardzo drobno zmielonej, na mączkę.
Należy wziąć 1 łyżeczkę na na każdą porcję, wymieszać z taką samą ilością cukru i wlać odpowiednią ilość wody, aby otrzymać żądaną liczbę małych porcji. Postawić naczynie na malutkim ogniu, zagotować nie mieszając, zestawić z ognia i znów postawić na ogniu i zagotować; napój tym razem się spieni. Zamieszać i zdjąć z ognia. Poczekać 20 sek. i zagotować po raz trzeci. Zamieszać odczekac chwilke az osad opadnie i napełnić filiżanki kawą.
Odp: Odp: Parzenie kawy
Remek
Co do młynków do kawy-polecam żarnowe (nawet ręczne-z korbką) ALE jesli kupujecie to najlepiej jakby żarna były ceramiczno-nierdzewnostalowe i były elektryczne Dlaczego takie a nie tradycyjne, które "siekają " kawę?
W owych młynkach ustalać możemy grubość kawy-jesli robimy mokę to średnio lub grubiej zmielone ziarna-jeśli do ekspresu ciśnieniowego to cienko lub średnio-natomiast do polskiej "plujki" ja osobiście polecam średnie zmielenie
W zwykłym młynku jak posiekają ostrza tak będzie
Odp: Parzenie kawy
Lidka
Odp: Odp: Odp: Parzenie kawy
luna19
o kurcze Marika pożycz mi tego młynka dostalam kilogram amerykanskiej kawy i nie mam w czym zmielić
Odp: Odp: Parzenie kawy
Marika_1961
Witam ,a ja mam jeszcze taki mlynek do kawy na korbke i czasami jak mnie weznie to zmiele w nim kawe ale to sie zdarza bardzo zadko,poniewaz przewaznie kupuje juz kawe mielona i parze w ekspresie,pije kawe litrami wiec wygodniej jak zaparze caly dzbanek ,menio pije tylko rano dwa kubki z mlekiem ja wole zdecydowanie czarna i bez cukru.
Odp: Parzenie kawy
Remek
Kawa (cappuchino - od WŁOSKIEJ nazwy zakonu kapucynów) prezentowana wcześniej na WŁOSKIM urządzeniu zwanym w Polsce kafeterką lub inaczej (w zależności od położenia geograficznego ) to nic innego jak MOKA. Do sitka (najlepiej z NIERDZEWNEJ stali lub MIEDZI) wsypujemy ŚREDNIO zmieloną kawę (osobiście od dłuższego czasu piję Lavazzę ziarnistą i mielę w młynku ŻARNOWYM) i stawiamy na płycie grzewczej / gazie / płycie indukcyjnej (jesli kafeterka jest stalowa). Czekamy, aż z urządzenia zacznie wydobywac się para. Jeśli to nastąpi - ściagamy je z ognia / gazu/płyty i chwilkę czekamy (ok. minuty). W międzyczasie podgrzewamy mleko do temperatury ok 60 stopni, przelewamy do metalowego kubeczka z dziubkiem i mieszamy SPIENIACZEM. Po całkowitym spienieniu mleka (ja robię to tak długo, jak paruje sie mój wywar w kafeterce) przelewamy kawę do szklanki. Mój ulubiony schemat cappuchino to ok 25 cm2 kawy, tyleż ciepłego mleka oraz 2,5-3,5 cm pianki. zawsze na koniec zostawiam trochę kawy, by przelać ją przez warstwę pianki, zostawiając wzorek (np. serduszko lub gałązkę) ... po ok 15 min - cała przyjemnośc gotowa!
Odp: Parzenie kawy
EkoMiodek
Odp: Parzenie kawy
Babciagramolka