Woda z babcinej studni się sprawdza.Sama używam takiej.Nawet nie najlepszej jakości kawa zyskuje na smaku. Kawa na mineralce lub filtrowana może się schować.Czyli według mnie woda to podstawa.A jak do tego jeszcze dobry gatunek kawy to pełna extaza

MADZIALENKA napisał(a):

aDzius04 napisał(a):

mmm... czysta woda ze studni mojej babci i zalewanie "z góry"... wysoko trzymam czajnik... nie wiem czy to ma jakiś związek, ale bardziej mi smakuje

czajnik wysoko powoduje ze woda obnizy swoja temperature w czasi lania niektórzy mówia ze nie powinno sia zaparzac kawy wrzatkiem 100 C
A poza tym woda spadajac z wyzszej wysokosci robi wieksze zamieszanie w filizance co powoduje ze woda bardziej intensywnie omywa drobiny kawy wyciagajac z niej wiecej aromatu

no no... mamy tu prawdziwą encyklopedię
dzięki za wyjaśnienie. jednak ma to jakiś wpływ...

aDzius04 napisał(a):

mmm... czysta woda ze studni mojej babci i zalewanie "z góry"... wysoko trzymam czajnik... nie wiem czy to ma jakiś związek, ale bardziej mi smakuje

czajnik wysoko powoduje ze woda obnizy swoja temperature w czasi lania niektórzy mówia ze nie powinno sia zaparzac kawy wrzatkiem 100 C
A poza tym woda spadajac z wyzszej wysokosci robi wieksze zamieszanie w filizance co powoduje ze woda bardziej intensywnie omywa drobiny kawy wyciagajac z niej wiecej aromatu

Glumanda napisał(a):

No ja mam ta niemiecka..i tez mi nieraz nie smakuje...

Woda owszem na tu duzo do powiedzenia.. uzywam wody z filtra.. ale moze sprobuje raz zrobic na mineralce

na mineralce ble ble nie dobre herbata też

mmm... czysta woda ze studni mojej babci i zalewanie "z góry"... wysoko trzymam czajnik... nie wiem czy to ma jakiś związek, ale bardziej mi smakuje

albo z prawdziwej wiejskiej studni takiej jak ja korzystam czasem latem

tak nawiasem to fajną pracę ma barista

Najlepsza woda jest w górach-taka z prawdziwego czystego źródełka.Jak jestem u teściowej to kawe pije ale tu na śląsku to kawa mi nie podchodzi-nawet ta najlepsza-firmowa.

No ja mam ta niemiecka..i tez mi nieraz nie smakuje...

Woda owszem na tu duzo do powiedzenia.. uzywam wody z filtra.. ale moze sprobuje raz zrobic na mineralce

Dużo zależy od wody jakiej używamy do parzenia kawy.

Coś w tym jest. Niby ta sama kawa, to samo opakowanie a smakuje inaczej.