Misiu, winorośl padła z innej przyczyny, a nie cięcia, trzeby było wykopać i obejrzeć korzenie. Mogła przemarznąć, a mogło coś podgryżc, tak mnie padła jedna ale juz mam nową wsadzoną, W tym roku zaowocowała mi pierwszy raz bezpestkowa(foto1), a to zbiór częściowy na tle rącznika(foto2) i patera 4 odmian ..bezpestkowe to te nad ziel-żółtymi nad ciemnymi(foto3).
Misiu, sierściuch jak na fotce, łachudra do "playboja" chyba startuje, bo jak tylko aparat biorę w rekę to dzikie pozy tańca na grzbiecie odstawia, a może do "jukendaca" albo "mamtalenta" chce startować.
Ja też nie przypominam sobie żadnego konfliktu a nawet drobnej sprzeczki między nami.Wręcz przeciwnie, skorzystałam wiele dzięki Tobie, np. przepis na suszone pomidory.Pozdrawiam!
Kaziu!
Miałam na myśli taką szczerość do bólu i do łez!
No wiesz ,życie nas nie rozpieszcza po co jeszcze tutaj mamy się ranić.
A propos działki też mam sporo nowych krzaczków a te winogrona co uczyłeś mnie obcinać a raczej poprowadzić to uschły chyba tamtej zimy zmarzły.tak ze już po kłopocie.To tyle narazie .Acha.....jak tam Twój sierściuch...
zmieniono 2 razy (ostatnio 28 paź 2009 10:59 przez misia53)
Doro - z tym narzekaniem na nudę to bym uważała ( ) bo zaraz się zacznie jakaś pyskówka i będzie po spokoju . A nudno się robi bo większość tylko czyta a nic nie pisze . Żyją niektóre tematy ( np co dziś na obiad ,czy kolację , w czym z przyjemnością uczestniczę ) , Termar zaczęła nowy post o książkach .Prezes o więzach rodzinnych . Tokijka co trochę podrzuca garść informacji z kuchni japońskiej .Pojawił się temat ,,Znane- nie znane " ( trochę kuleje ale mam nadzieję ,że się rozwinie ) .Jak dla mnie jest ok .Trochę więcej aktywności merytorycznej a każdy znajdzie dla siebie coś nowego i interesującego .
Mogło by być lepiej -ale mając do wyboru nudę a kłótnie - ja osobiście wybieram nudę . Zawsze można sobie spokojnie poprzeglądać starsze przepisy i artykuły ( bo przecież nie wszystko się czytało ) .A przecież jest i tak ,że niektóre dyskusje toczą się na prywatnych .
zmieniono 4 razy (ostatnio 28 paź 2009 10:51 przez Babciagramolka)
Powróciłem ...
Obserwuj wątekOdp: Powróciłem ...
misia53
Sierściuch widzę szczęśliwy to dobrze
Odp: Powróciłem ...
Odp: Powróciłem ...
Wedox, odpowiem Ci jedną z moich "myśli nie zawsze złotych":
Gdy ktoś swojej nie ma twarzy
Wdziewa maskę jaką diabeł go obdarzy.
...wartą przemyślenia
Odp: Powróciłem ...
Wedox
Odp: Powróciłem ...
Natala1210
Odp: Powróciłem ...
Odp: Powróciłem ...
msewka
Odp: Powróciłem ...
misia53
Miałam na myśli taką szczerość do bólu i do łez!
No wiesz ,życie nas nie rozpieszcza po co jeszcze tutaj mamy się ranić.
A propos działki też mam sporo nowych krzaczków a te winogrona co uczyłeś mnie obcinać a raczej poprowadzić to uschły chyba tamtej zimy zmarzły.tak ze już po kłopocie.To tyle narazie .Acha.....jak tam Twój sierściuch...
Odp: Powróciłem ...
Babciagramolka
Mogło by być lepiej -ale mając do wyboru nudę a kłótnie - ja osobiście wybieram nudę . Zawsze można sobie spokojnie poprzeglądać starsze przepisy i artykuły ( bo przecież nie wszystko się czytało ) .A przecież jest i tak ,że niektóre dyskusje toczą się na prywatnych .
Odp: Powróciłem ...
Doro