Wszystko z serkiem Capri od Sierpca Jest to mój ulubiony składnik, a nadaje się do dań na słono, jak i na słodko. Najbardziej lubię słodkie placuszki właśnie z Capri w roli głównej

Tego przepisu nie znam, aczkolwiek często korzystam z bloga LadyHousewife, więc musi być dobry

A ja lubię moje kruche rogaliczki z marmoladką różaną , przepis gości w moich przepisach

mala-madzia napisał(a):

My z chłopakiem z kolei uwielbiamy przyrządzać i oczywiście wcinać jajecznice... przeróżne przeróżniste podstawą oczywiście jest cebulka(duuużo cebulki ) i pieprz a pozostałe składniki to w zależności kto na co ma ochotę ;D można dodać naprawdę wszystko... oliwki, paprykę, ogórki kiszone, kapustę pekińską, ketchup, sos czosnkowy, szyneczkę, pomidorka, szczypiorek, fasolkę zieloną, brokuł, ser pleśniowy, makaron... a co najważniejsze to smakuje za każdym razem i za każdym razem inaczej

Ja mam słabość i do jajecznicy dla siebie wrzucam słonecznik...

My z chłopakiem z kolei uwielbiamy przyrządzać i oczywiście wcinać jajecznice... przeróżne przeróżniste podstawą oczywiście jest cebulka(duuużo cebulki ) i pieprz a pozostałe składniki to w zależności kto na co ma ochotę ;D można dodać naprawdę wszystko... oliwki, paprykę, ogórki kiszone, kapustę pekińską, ketchup, sos czosnkowy, szyneczkę, pomidorka, szczypiorek, fasolkę zieloną, brokuł, ser pleśniowy, makaron... a co najważniejsze to smakuje za każdym razem i za każdym razem inaczej

mój mąż uwielbia
* kotlety schabowe nadziewane serem żółtym i papryką czerwoną. Podkradłam pomysł od kuzynki która nadziewała pałki kurczaka
*wątróbka, bo pasuje na obiad czy kolacje na ciepło.
* zapiekanka makaronowa z szyneczką
*papryki nadziewane mięsem mielonym i ryżem

mogłabym w nieskończoność chyba wymieniać

Naleśniki z białym serem! Mogłabym je jeść dzień w dzień.
Ogólnie moja słabość to dania na słodko...

Oscypek podsmażony na patelni, z żurawiną, mm...

Ciepła porą roku - koktajle! Jogurt + truskawki, jogurt + malinki, i tak dalej...

No i słoik nutelli... + łyżeczka do wyjadania.

Z mięs zaś... kości z kurczaka. I nie tylko. Ogólnie uwielbiam zaszyć się w ciemnym kącie i obgryzać kości, byleby nikt nie patrzył. Przykra sprawa, ale psy się po mnie nie najedzą.

Ach i moja cebulowa kanapka... Tylko proszę się nie przewrócić ze śmiechu. Po prostu kroję kawałek cebuli, na to kładę najczęściej żółty ser, szyneczkę, trochę majonezu i jem. Taka cebulowa podstawa zamiast chleba.

Często zaś robię pizzę... ale za każdym razem wychodzi inna. Bo u nas pizza służy do wykorzystania resztek - i wrzuca się to co jest, to co zostało po obiadach (najczęściej mięsnych ), itd. Ale zawsze wszyscy są zachwyceni, nikt jeszcze nie narzekał.

Oto jedna z moich ulubionych zup, choć na początku byłem nieco sceptyczny.

http://www.notoeko.pl/przepisy/obiady/przepis-na-zupe-kalafiorowa-z-platkami-owsianymi-i-koperkiem.html

Gorąco polecam !

Ukochana zupa to chyba ogórkowa
Ponieważ jestem mięsną dziewczyną to uwielbiam pieczoną karkówkę i kotlety schabowe do tego kapusta młoda i jestem cała szczęśliwa.

Ja uwielbiam makaron carbonara (jajka, mascarpone, czosnek, pieprz świeżo mielony i smażony boczek) bardzo proste, a pyszne. Lubię to posypać świeżą zieloną pietruszką, Oprócz makaronów, które są zawsze proste i szybkie w przygotowaniu. bardzo lubię też łosiosia grillowanego. Ostatnio odkryłam bardzo dobry pieprz cytrynowy Kotanyi, którego używam do wszystkich ryb.

Czy ktoś tutaj zna dobry przepis na zalewajkę?