Dziewczyny kochane Życzę Wam dużo,dużo zdrówka.Tereni wytrwałości i wiary,która czyni cuda. Buni udanego zabiegu i szybkiego powrotu do formy.
Przyszły mi właśnie do głowy słowa piosenki BUDKI SUFLERA :
A po nocy przychodzi dzień,
A po burzy spokój,
Nagle ptaki budzą mnie
Tłukąc się do okien
Tak więc niech to co złe minie wam jak najszybciej.Buziole
Być może, masz inne życzenia,
a wiec życzę ich spełnienia.
Z okazji urodzin życzę Ci, by każda łza
W Twoim życiu była łzą szczęścia,
Każde słowo, które wypowiesz,
miało kształt serca.
Piękne wierszowane słowa..z serca za nie dziękuję.
Teresko - zostaw kłopoty za sobą ( choć na ten czas jak jesteś tu z nami ) . Wiem ,że to Cie nie pocieszy ale każdy z nas ma swój krzyżyk do dźwigania .Ja w poniedziałek idę do szpitala ( tylko woreczek żółciowy Do usunięcia ) ale przy mojej niedoczynności tarczycy i innych choróbskach to nigdy nic pewnego .Ale do ostatnich 5 minut przed wyjściem do szpitala obiecuję tu zaglądać ( hi hi ) . Miłego dnia wszystkim życzę .
Dzięki Grażynko za miłe słowa..
Ja pęcherzyka nie mam już od 5 lat 1 m-ca - 2 dni... i życzę Tobie, by zabieg się udał i abyś szybko powróciła do zdrowia..i to bez diety na całe życie
Ja dietę stosowałam przez 6 miesięcy, a później zaczęłam jeść i jem wszystko tylko z umiarem.. tak jak mi to zalecił lekarz - przyjaciel domu...
Ja mój woreczek pożegnałam 9 lat temu i jest ok. Też mogę wszystko jeść ale z umiarem.Oczywiście jak najmniej smażonych i tłustych dań,ale kotleta od czasu do czasu nie odmówię a i bigosik z prawdziwego zdarzenia też czasami się znajdzie. Buniu będzie dobrze.Trzymam kciuki.
Na mnie można liczyć.. wiem, ale tak mi trudno teraz wchodzić tu gdzie wszyscy się weselą.
Aż trzy choroby i to poważne.. dopadły moją rodzinę.. mąż.. skierowano go do szpitala z podejrzeniem zawału...a znaleziono guza..
tato... już myślałam że to koniec jego życia...
i u siostry stwierdzono przeżuty... ciężko mi na sercu...ale jak to napisałam, może mi się ulży...
Ach..i dziś skończyłam "kopę" lat więc nie ma się z czego cieszyć..
Tereniu stu lat w zdrowiu (najważniejsze), szczęściu (mimo wszystko) i miłości (ktorą na pewno masz) Ci życzę.
Co do chorób i przykrych zdarzeń, to często występują po sobie łańcuchowo.Jedno za drugim.Później musi być lepiej.Musimy w to wierzyć, bo jak inaczej żyć?
Pozdrawiam Cię serdecznie i mam nadzieję, że choć troszkę cieplej Ci na serduszku jak do nas wpadasz.
Dziękuję za piękne słowa dodające otuchy i za życzenia serdeczne.
I jak tu jestem i czytam Wasze wszystkie wpisy robi mi się cieplej i lżej na sercu..po prostu czuję Wasze dobre fluidy..
Teresko- dobrze jest tu czasem zajrzeć , bo tu zmartwienia dają jakby upust... i tak jak pisała Pyza każdy z nas dzwiga swój krzyż tylko o swoim wiemy a innych jest nam nie znany.Ja też jestem ciągle blisko skalpela , raz prawie uszłam spod ale to mnie nie minie ,kwestia czasu.....Staram sie jesnak być dobrej myśli , głupawo się śmieję i czekam co przyniesie los. Tereniu, wierzyć trzeba ,że będzie dobrze,bo to daje nam siłę przetrwania. A z okazji urodzin dużo, dużo zdrówka i pomyślnych zdarzeń
Misia wierzę w to że będzie dobrze... i życzę Ci jeśli nawet nie uda się uniknąć skalpela, by wszystko poszło w dobrym kierunku...i tak ma być nie może być inaczej..
Za życzenie serdecznie dziękuję..
Teresko, z okazji krągłej rocznicy urodzin to należą Ci się duże buziaki i najlepsz życzenia!
A na kłopoty to sama wiesz, że nie poradzimy...Każdy z nas dźwiga swój krzyż...Choroby dotykają nas i naszych bliskich, ludzie odchodzą,,,a my musimy żyć dalej...bo takie właśnie jest życie...
Trzymaj się dzielnie, Kochana! Może dobre fluidy od nas chociaż troszkę Ci pomogą?
Trzymam się jak mogę i czego mogę, dzięki ..dobrze jest wiedzieć, że są osoby które umieją i chcą podnieść na duchu... Buziaki
Tereniu najpierw życzenia dla Ciebiechociaż skromny,ale dany szczerze,wiem ,że ci ciężko,jak wszystkim,którzy borykają się z przeciwnościami losu,ale głowa do góry,wszystkie będziemy trzymać kciuki za Twoich bliskich...bo tak naprawdę to tylko tutaj dzielę się swoimi radościami i smutkami....piszę głupoty jak mi źle,cieszę oczy słodkościami i zasypiam z myślą ,że jutro będzie lepiej...bo ja już taka jestem....pozdrawiam DOROTA
Dziewczyny kochane Życzę Wam dużo,dużo zdrówka.Tereni wytrwałości i wiary,która czyni cuda. Buni udanego zabiegu i szybkiego powrotu do formy.
Przyszły mi właśnie do głowy słowa piosenki BUDKI SUFLERA :
A po nocy przychodzi dzień,
A po burzy spokój,
Nagle ptaki budzą mnie
Tłukąc się do okien
Tak więc niech to co złe minie wam jak najszybciej.Buziole
Na mnie można liczyć.. wiem, ale tak mi trudno teraz wchodzić tu gdzie wszyscy się weselą.
Aż trzy choroby i to poważne.. dopadły moją rodzinę.. mąż.. skierowano go do szpitala z podejrzeniem zawału...a znaleziono guza..
tato... już myślałam że to koniec jego życia...
i u siostry stwierdzono przeżuty... ciężko mi na sercu...ale jak to napisałam, może mi się ulży...
Ach..i dziś skończyłam "kopę" lat więc nie ma się z czego cieszyć..
Tereniu, masz rację, jeśli wchodzi się na te strony to jest weselej, sama to niedawno przeżyłam. Rozumiem jak jest trudno Tobie borykać się z tymi chorobami, ale musisz mieć nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Będę modliła się o zdrowie w Twojej rodzinie i pamiętaj - nie jesteś sama
Dzięki za słowa wsparcia i modlitwę. j
zmieniono 1 raz (ostatnio 06 lut 2010 22:13 przez Termar)
Witam, witam kto sie ze mna przywita, mam cos slodkiego ;P
Obserwuj wątekOdp: : : Wit
Termar
Odp: Odp: : : Wit
Termar
Dzięki serdeczne
Odp: Odp: : : Wit
Termar
Piękne wierszowane słowa..z serca za nie dziękuję.
Odp: Odp: Odp: : : Wit
Ja mój woreczek pożegnałam 9 lat temu i jest ok. Też mogę wszystko jeść ale z umiarem.Oczywiście jak najmniej smażonych i tłustych dań,ale kotleta od czasu do czasu nie odmówię a i bigosik z prawdziwego zdarzenia też czasami się znajdzie. Buniu będzie dobrze.Trzymam kciuki.
Odp: Odp: Odp: Odp: : : Wit
Termar
Dziękuję za piękne słowa dodające otuchy i za życzenia serdeczne.
I jak tu jestem i czytam Wasze wszystkie wpisy robi mi się cieplej i lżej na sercu..po prostu czuję Wasze dobre fluidy..
Odp: Odp: : : Wit
Termar
Misia wierzę w to że będzie dobrze... i życzę Ci jeśli nawet nie uda się uniknąć skalpela, by wszystko poszło w dobrym kierunku...i tak ma być nie może być inaczej..
Za życzenie serdecznie dziękuję..
Odp: Odp: Odp: : : Wit
Termar
Trzymam się jak mogę i czego mogę, dzięki ..dobrze jest wiedzieć, że są osoby które umieją i chcą podnieść na duchu... Buziaki
Odp: Odp: : : Wit
Termar
Dzięki serdeczne za miłe słowa i życzenia.
Odp: : : Wit
Przyszły mi właśnie do głowy słowa piosenki BUDKI SUFLERA :
A po nocy przychodzi dzień,
A po burzy spokój,
Nagle ptaki budzą mnie
Tłukąc się do okien
Tak więc niech to co złe minie wam jak najszybciej.Buziole
Odp: Odp: Odp: Odp: : : Wit
Termar
Dzięki za słowa wsparcia i modlitwę. j