posłuszne,hmmm znaczy... No,właśnie,co

albertynka napisał(a):

Duzo mozna o mnie powiedziec ale napewno nie zem posluszna
Zrobie najpierw pierwsza wersje Twojego przepisu i jesli wyjdzie,to bede dalej eksperymentowac.Moze czesciej probowalabym cos upiec bdyby bylo komu jesc.

My tu wszystkie niepokorne i nieposłuszne jak widzę, więc dobrze,że do nas trafiłaś.

Duzo mozna o mnie powiedziec ale napewno nie zem posluszna
Zrobie najpierw pierwsza wersje Twojego przepisu i jesli wyjdzie,to bede dalej eksperymentowac.Moze czesciej probowalabym cos upiec bdyby bylo komu jesc.

Mirka227 napisał(a):

msewka napisał(a):

Mirka227 napisał(a):

msewka napisał(a):

Wstawcie wodę na kawę, ja dam sernik.

został jeszcze kawałek, Ewcia?

Owszem Mireczko, pół blaszki.Zapraszam.

A więc kawka już stoi, dołożę jeszcze mój murzynek

Murzynek i owszem lubię, i trunek jakowyś zabiorę i lecę.

Termar napisał(a):

Proszę się częstować... rolada w płaszczyku z sezamu...

Ale pysznosci

msewka napisał(a):

Mirka227 napisał(a):

msewka napisał(a):

Wstawcie wodę na kawę, ja dam sernik.

został jeszcze kawałek, Ewcia?

Owszem Mireczko, pół blaszki.Zapraszam.

A więc kawka już stoi, dołożę jeszcze mój murzynek

Mirka227 napisał(a):

msewka napisał(a):

Wstawcie wodę na kawę, ja dam sernik.

został jeszcze kawałek, Ewcia?

Owszem Mireczko, pół blaszki.Zapraszam.

msewka napisał(a):

Wstawcie wodę na kawę, ja dam sernik.

został jeszcze kawałek, Ewcia?

albertynka napisał(a):

musze po prostu go zrobic,ale moj maz wlasnie stwierdzil,ze dla niego musi byc grubiej sera.
tak miedzy nami,jak ma zastrzezenia to niech sam upiecze,ja krytykowac napewno nie bede,jak mi pod nos podadza

Albertynko proponuję zrobić masę serową z podwójnej ilości, ciasto wystarczy takie, jak jest.Tylko piec ok.1 godziny.Mąż powinien być zadowolony z sernika i "posłusznej" żony.

Proszę się częstować... rolada w płaszczyku z sezamu...