Witam serdecznie i cos slodkiego na popoludnie,a wlasciwie na wieczorek

kinga napisał(a):

msewka napisał(a):

Wygraliśmy a ciasta zostało,więc

Ewciu kochana dziekuje Ci bardzoTo ja sie podziele z Iwi,bo ona tez steskniona słodyczy

Ewcia wielkie dzieki i Kinia to tak po kawaleczku

msewka napisał(a):

Wygraliśmy a ciasta zostało,więc

Ewciu kochana dziekuje Ci bardzoTo ja sie podziele z Iwi,bo ona tez steskniona słodyczy

iwi69 napisał(a):

kinga napisał(a):

Ojejku,ale mnie pysznosci dzis omineły,nawet okruszka nie zostawiłyscie dla kolezankiZupełnie zapomnialy
Mysmy dzis całe popoludnie przesiedzieli w ogrodzie,korzystajac jeszcze z ciepła,zrobilismy grilla na obiad,było mięsko,biała kiełbaska i bekon i do tego surówka i sałatka i jeszcze pomidory z mozzarelą,ale ciasta nie było
Była moja dobra kolezanka i tak przesiedzielismy kilka godzin łapiac promyczki słonka i sie obzerajac

Kinia ja tez nic nie dostalam,wpadlam zbyt pozno.A tak to jestem w lkubie rumowym i nerwy mnie zjadaja bo dziewczyny informuja o meczu POLSKA-FRANCJA i pije abysmy wygrali.

Iwi własnie wyszłam z klubu rumowegoNerwów zjadłyscie co nie miaraAle opłaciło sie pic i trzymac kciuki

Wygraliśmy a ciasta zostało,więc

kinga napisał(a):

Ojejku,ale mnie pysznosci dzis omineły,nawet okruszka nie zostawiłyscie dla kolezankiZupełnie zapomnialy
Mysmy dzis całe popoludnie przesiedzieli w ogrodzie,korzystajac jeszcze z ciepła,zrobilismy grilla na obiad,było mięsko,biała kiełbaska i bekon i do tego surówka i sałatka i jeszcze pomidory z mozzarelą,ale ciasta nie było
Była moja dobra kolezanka i tak przesiedzielismy kilka godzin łapiac promyczki słonka i sie obzerajac

Kinia ja tez nic nie dostalam,wpadlam zbyt pozno.A tak to jestem w lkubie rumowym i nerwy mnie zjadaja bo dziewczyny informuja o meczu POLSKA-FRANCJA i pije abysmy wygrali.

Ojejku,ale mnie pysznosci dzis omineły,nawet okruszka nie zostawiłyscie dla kolezankiZupełnie zapomnialy
Mysmy dzis całe popoludnie przesiedzieli w ogrodzie,korzystajac jeszcze z ciepła,zrobilismy grilla na obiad,było mięsko,biała kiełbaska i bekon i do tego surówka i sałatka i jeszcze pomidory z mozzarelą,ale ciasta nie było
Była moja dobra kolezanka i tak przesiedzielismy kilka godzin łapiac promyczki słonka i sie obzerajac

Msewka, możemy "pohandlować"

Pyza napisał(a):

Łał, ale ciacha Mam nadzieję, że jeszcze się załapię chociaż na okruszki, plisss
Przepraszam, że mnie nie było wcześniej, ale mam wytłumaczenia - grzybki czyściłam, marynowałam i dusiłam...

Dam ciacho za grzybki.Może być?

Łał, ale ciacha Mam nadzieję, że jeszcze się załapię chociaż na okruszki, plisss
Przepraszam, że mnie nie było wcześniej, ale mam wytłumaczenia - grzybki czyściłam, marynowałam i dusiłam...