Dzisiejszy truskawkowy podwieczorek

Pyzo, ja już zapomniałem jak smakują "kupne" przetwory owocowe. Od wielu lat robimy sami i tylko takie jemy...

widzicie jak to śmiesznie - niektórzy lubią dżem z truskawek a świeżych nie a ja właśnie dżemu nie ruszę, no chyba, że własnej roboty, ale takiego ze sklepu za żadne skarby! byłam kiedyś w przetwórni i akurat był środek sezonu truskawkowego - więcej wiedzieć nie chcecie
a świeżych mogę zjeść całą furę!

Ja też ich nie znoszę a poza tym jestem na nie uczulona więc automatycznie tracą w rankingu, za to maliny i mango ..... ech rozkosz idealna, pycha, pycha, pycha, co tu więcej pisać, pycha ;]

Bahus napisał(a):

evita0007 napisał(a):

A Ja nie znoszę truskawek bleeeeeee,jak mozna sie nimi zachwycac hihi

Wcale Ci się nie dziwię...Ja uwielbiam truskawki jako dodatek to najróżniejszych potraw, ubóstwiam konfitury i dżemy z truskawek, pyszny jest syrop i nalewka truskawkowa. Same owoce jako takie nie mają u mnie zbytniego wzięcia...owszem zjem, ale nie przepadam. Dlatego uważam, że to zaczarowany owoc

tak dżem lubię,ale własnie samych owoców nie znoszę ,Ty chociaz czasem zjesz a ja nie nawet gdyby mi płacili za to to nie skuszę się hihi

Pyza i luna ,litości nie mają .U mnie truskawki są cały rok, oczywiście kalifornijskie z Florydy lub meksykańskie . Ale żadne nie są tak pyszne jak polskie truskawki ...no może te maksykańskie są najbardziej zbliżone smakiem do polskich truskawek ale to i tak to nie to samo

evita0007 napisał(a):

A Ja nie znoszę truskawek bleeeeeee,jak mozna sie nimi zachwycac hihi

Wcale Ci się nie dziwię...Ja uwielbiam truskawki jako dodatek to najróżniejszych potraw, ubóstwiam konfitury i dżemy z truskawek, pyszny jest syrop i nalewka truskawkowa. Same owoce jako takie nie mają u mnie zbytniego wzięcia...owszem zjem, ale nie przepadam. Dlatego uważam, że to zaczarowany owoc

A Ja nie znoszę truskawek bleeeeeee,jak mozna sie nimi zachwycac hihi

No własnie... gdzie ja teraz truskawko kupie

Wy to chyba litosci nie macie....