Sposób przygotowania:
Frytki a'la Bart
Dużo jest przepisów na frytki, lecz każdy ma swój ulubiony sposób ichwykonania, więc i ja podzielę się swoim niezawodnym sposobem, którywychodzi mi zawsze.Otóż na samym początku obieramy ziemniaki i płuczemy je. Następnie kroimy ziemniaki w dość cienkie (ok. 1cm.) zwykłe słupki lub używamy nożyka karbowanego i kroimy w słupki karbowane/falowane. W składnikach podałem 0,5kg. ziemniaków, oczywiście wszystko zależy od tego ile chcecie ich zrobić, można mniej, można i więcej. Gdy już pokroimy ziemniaki, przekładamy je do miski i zalewamy bardzo zimną wodą (ja czasem dodaję kostki lodu) i odstawiamy na 20 minut co jakiś czas je mieszając, by ziemniaki puściły swoją skrobie, przez co nie będą gumowate. Jeżeli Wasze ziemniaki zawierają dużo skrobi, (widać to po mętnej wodzie) najlepiej zmieniać wodę kilka razy w ciągu tych 20 minut. Tak przygotowane ziemniaczki przekładamy na ręcznik papierowy by je osuszyć. W między czasie przygotowujemy w miarę głęboką patelnię i rozgrzewamy w niej olej. Osuszone ziemniaki kładziemy porcjami na dobrze rozgrzany olej, tak by dobrze przykrył nasze frytki. Nie można kłaść za dużych porcji, ponieważ ziemniaki będą się nierówno piec. Uwaga! Teraz gdy już ułożymy naszą porcję, zostawiamy ją tak na czas kiedy poczujemy dotykając ich naszym mieszadłem, że robi się taka chrupka skórka, wtedy mieszamy je co jakiś czas do uzyskania złocistego koloru. Mieszając je wcześniej w większości przypadkach by się "połamały" i nasiąkły bardzo olejem a tak, gdy już zacznie się tworzyć chrupka skórka, można je i trzeba je mieszać co jakiś czas by się równomiernie ładnie przypiekły. Gdy Już uzyskamy pożądany kolor, wyciągamy nasze frytki na ręcznik papierowy by odsączyć resztki oleju. Wykładamy porcje na talerze, solimy do smaku i podajemy z ketchupem, majonezem lub sosem czosnkowym. Można również je zjeść z jakąś surówką. Przygotowuję takie frytki w ten sposób już kilka lat i zawsze wychodzą chrupiące, mięciutkie w środku i nie nasiąkają olejem. Smacznego! :)
pacpaw
Triss
bartholomew
Karbowane są, dlatego że użyłem takiego nożyka http://imageshack.us/a/img10/5159/20121024200112.jpg
Polpal
bartholomew
Nie jest ściągnięte z internetu, użyłem oto takiego nożyka http://imageshack.us/a/img10/5159/20121024200112.jpg Zrobiłem specjalnie dla Ciebie zdjęcie i nawet na tym samym blacie. Nic tu nie jest fakem, nie lubię sobie przypisywać czyichś fotografii. :) Pozdrawiam
Polpal
sorry buddy, niechcący mi się źle napisało - miało być --- frytki mogą być kupne tak jak Triss napisała ale ... dalej tak samo.
Pierwszy przepis i mały niewypał, teraz wiesz, że trzeba napisać i pokazać na zdjęciu, zwłaszcza coś co nie wszyscy mają u siebie w domu, bo inaczej wygląda jak kupne.
bartholomew
Nie myślałem, że trzeba aż tak dokładnie jak dziecku opisywać wszystko i pokazywać. Teraz będę już wiedział. Napisałem moderatorowi o przywrócenie zdjęcia i zmieniłem opis. :)
zbysiowa
Bartholomew, pierwsze koty za płoty:)) A przepis na frytki kapitalny, i świetnie opisany:)
Triss
Nie myślałem, że trzeba aż tak dokładnie jak dziecku opisywać wszystko i pokazywać. Teraz będę już wiedział. Napisałem moderatorowi o przywrócenie zdjęcia i zmieniłem opis. :)[/quote]
No i o nożyku dopisane i już wszystko w porządeczku. ;) A co do przepisu, to fakt ładnie opisane, wyjaśnione. :)
bajtek
Kulinarnyblog.pl