Babciagramolka

Babciagramolka

Platynowy Ekspert
[Przepisów: 2812]

Gdzieś koło 11:00 - przegryzajka

  • 3
  • TRUDNOŚĆ: łatwe
  • CZAS:
         
ocena: 5/5 głosów: 6

Mam ochotę na gryza czegoś o tej porze . Najlepiej sprawdzają się sery , owoce z pikantnymi dodatkami . Takie małe co nie co

Gdzieś koło 11:00 - przegryzajka Więcej zdjęć (5)

Składniki:

Gdzieś koło 11:00 - przegryzajka

 

  • 1 gruby plaster soczystej pomarańczy ( nie za dużej )
  • plasterek sera pleśniowego ( wycięłam kieliszkiem do jajek -- używam Danish Blue albo Roquefort)
  • kilka listków roszponki
  • 1 krążek pieczywa ryżowego
  • 1/2 łyżeczki majonezu
  • grubo mielony pieprz kolorowy ( lub sam czarny)
  • szczypta soli morskiej gruboziarnistej

 

Sposób przygotowania:

Gdzieś koło 11:00 - przegryzajka
Krążek pieczywa posmarować majonezem . Ułożyć na nim część Roszponki. Z plastra pomarańczy odciąć ostrym nożykiem skórkę tak by został czysty miąższ ( jeśli są w nim pestki to je delikatnie wydłubać ). Z sera ukroić plaster ok. 0,5 cm grubości i wyciąć z niego kółko o średnicy mniejszej niż pomarańcz. Pomarańczę posolić szczypta soli. Ułożyć na niej kilka listków roszponki. Przykryć serem. Położyć na pieczywie ryżowym. Posypać świeżo mielonym pieprzem. Do zjedzenia natychmiast bo pomarańcza puści sok leżąc.
Gdzieś koło 11:00 - przegryzajka
Z plastra pomarańczy usunąć skórkę ostrożnie by plaster sie nie rozpadł
Gdzieś koło 11:00 - przegryzajka
Wykroić plaster sera pleśniowego mniejszy niż plaster pomarańczy
Gdzieś koło 11:00 - przegryzajka
Pieczywo ryżowe posmarować majonezem i posypać listkami roszponki
Gdzieś koło 11:00 - przegryzajka
Na plaster pomarańczy nałożyc listki roszponki - złożyc kanapkę i posypać solą i grubo mielonym pieprzem