Karnawałowe faworki- chrust

Mąkę pszenną przesiewamy do sporej plastikowej miski, następnie dodajemy do niej sól, cukier kryształ, dwa całe jajka, śmietanę, rum i olej. Wyrabiamy szybko luźne ciasto. Ja nie dodałam od razu całej mąki, żeby ciasto nie wyszło za twarde i, żeby ładnie się wyrobiło( powinno być miękkie i plastyczne). Żeby wbić powietrze do ciasta przekładamy je na posypaną mąką stolnicę i uderzamy przez kilka minut w ciasto wałkiem kuchennym. Można też ciasto przepuścić 2- 3 razy przez maszynkę do mielenia mięsa. Następnie ciasto dzielimy na mniejsze porcje i po kolei je rozwałkowujemy, następnie wycinamy z ciasta prostokąty o długości do 10 cm, szerokości 2- 3 cm. Na środku nacinamy każdy z nich i przewijamy. Przewinięte faworki układamy na wysypanej mąką tacy.Smażymy je na dobrze rozgrzanym oleju z obu stron. Zdjęcie zrobiłam pod koniec smażenie, więc olej już się lekko "przypalił".Po usmażeniu wyjmujemy faworki na talerz wyłożony serwetkami lub kuchennym ręcznikiem papierowym, żeby odsączyć nadmiar tłuszczu. Podajemy posypane delikatnie cukrem pudrem. Smacznego :)