Jestem wreszcie na emeryturze. I postanowiłam zabrać się za to co obiecałam swoim dzieciom już dawno temu , mianowicie spisanie Rodzinnej książki kucharskiej .Poprosili mnie o spisanie przepisów na dania które gotowała moja Prababcia, Babcie, Mama i ja . Gotuję więc , robię zdjęcia i spisuje przepisy. Już ich się trochę nazbierało. A między czasie pojawiają się przecież nowe pomysły . A ,że lubię gotowanie to bawię się przy tym przednio.
Wyznaję zasadę :
"Odkrycie nowego dania większym jest szczęściem dla ludzkości
niż odkrycie nowej gwiazdy"
Anthelme Brillat - Savarin
Odp: Prawo Autorskie
- Forum: Prawo Autorskie
Z tego co ja wyczytałam w Regulaminie to nigdzie nie ma mowy o zakazie publikowania swoich przepisów wstawionych na tą stronę w innych miejscach ( przepisy i zdjęcia są zawsze nasza własnością - nie zbywamy swoich praw wstawiając je gdzieś ) .Co nie znaczy , że bez zgody właściciela strony można tak sobie likwidować konto , usuwać przepisy czy wpisy na forum .Zakładając konto na jakimś profilu czerpiemy pośrednio korzyści z tego , że ktoś ten portal utrzymuje - ponosi koszty z tego tytułu. Dzięki stronie promujemy w jakiś sposób siebie , swoje zdjęcia czy przepisy .Bierzemy udział w rankingach, konkursach .Nie może być więc tak , że za swoją zgodą najpierw w czymś uczestniczymy a potem dezorganizujemy cudzą pracę likwidując konto z dnia na dzień. Oczywiście w uzasadnionych przypadkach właściciel na pewno wyraża zgodę na usunięcie konta ale w końcu to my sami zakładając konto zgadzamy się na postanowienia Regulaminu.
Pozwalam sobie zacytować parę akapitów z Regulaminu :
,,... Dodając Wpisy do serwisu Gotujmy.pl Użytkownik oświadcza, że jest ich autorem i zezwala na ich bezterminową i bezwarunkową publikację w serwisie...."
,,.... Wpisy Użytkowników chronione są prawem autorskim, ich rozpowszechnianie jest naruszeniem praw majątkowych autorów przepisów....."
,,... Na życzenie Użytkownika administrator może usunąć Konto Użytkownika na stałe....."
,,... Korzystanie z serwisu www.gotujmy.pl oznacza pełną akceptację treści regulaminu...."
Każdy zakładając konto zaznacza , że zgadza się stosować Regulamin .Treść Regulaminu jest dla każdego dostępna w każdej chwili na dole strony ( jak klikniemy na słowo Regulamin to się otworzy jego treść ).A zgadzając sie stosować do postanowień Regulaminu strony ( i dodatkowo potwierdzając przy wstawianiu przepisu , że jest się jego autorem ) oświadczamy że będziemy stosować Prawo autorskie .
Wracając do Twojego pytania- nie znalazłam nigdzie w Regulaminie zakazu zamieszczania swoich przepisów na innych stronach ( jeśli są zamieszczone tu- bo i nie może być w końcu przepisy sa naszą własnością ) .
Zwracam uwagę na fragment Regulaminu mówiący o tym , że zamieszczając przepis w serwisie zgadzamy się na bezterminowe i bezwarunkowe jego publikowanie na stronie.
Przychodzi mi jeszcze jedno do głowy co nie jest wyraźnie zaznaczone w Regulaminie a co wg mnie jest chyba logiczne .Jeśli ktoś prowadzi swój bloog, stronę czy jakis portal a wstawia tu przepisy to powinien moim zdaniem zadbać o to by podpis na zdjęciu nie reklamował w wyraźny sposób tamtej strony bo niby z jakiej racji ktoś ma się tu reklamować za pomocą wpisów , podpisów czy w innej formie bez uzyskania zgody włascicieli strony ( i kosztów takiej reklamy ) .Oczywiście , że użytkownicy piszą na forum o swoich dokonaniach w konkursach organizowanych w innych miejscach , lub swoich bloogach- nie wiem jak oceniają to własciciele ale ja akurat taki sporadyczny wpis na forum uznaję za dopuszczalny ( w Regulaminie mowa jest o zakazie umieszczania aktywnych linków ) - bo przecież my na innych stronach w ten sam sposób piszemy o swojej aktywności na tej stronie w jakiś sposób ją promując .Ale akurat w tym względzie nie mam pewności jak to jest z punktu widzenia prawa i Regulaminu.
Odp: Witam, witam kto sie ze mna przywita, mam cos slodkiego ;P
Pogoda po psem- ciemno- wieje , pada - wnuki zarządziły pieczenie ciastek.Musiałam robić zdjęcia lekko ciepłym w foremkach bo by nie doczekały wyjęcia.
Odp: co dzisiaj na obiad?
- Forum: co dzisiaj na obiad?
Wnukom zachciało się gulaszu . No to jest gulasz wieprzowy z groszkiem i kukurydzą ( Gulasz wieprzowy z kolorowymi kulkami )
Odp: Prawo Autorskie
- Forum: Prawo Autorskie
Może skopiuję tu swój tekst z innego tematu bo wydaje mio się , że trochę rozjaśnia niepewności w tym co jest a co nie jest plagiatem.
,,...Może ja trochę refleksji :
Nie każdy przepis na podobne danie jest plagiatem- ugotowanie wg przepisu z książki lub wg cudzego przepisu ze zmienionymi nawet minimalnie składnikami i własnym przepisem ( tzn. opisem procedury spisanym własnym tekstem ) jest dozwolone - bo przecież czasem użycie jednego dodatkowego składnika powoduje że potrawa nabiera zupełnie nowego smaku i jest daniem autorskim. Tak można ( a nawet trzeba ) robić - bo przecież gotujemy po to by potrawom nadać indywidualny charakter.
Żródło przepisu dobrze jest podawać gdy nasz przepis jest prawie w 100 % zgodny z oryginałem - w innym przypadku nie jest to konieczne . To , że gotujemy pomidorówkę nie znaczy , że popełniamy plagiat. Jak zwykle wszystko polega na logice i dobrej woli . Kucharze ( i gotujący amatorsko ) dzielą się na odtwórców i eksperymentatorów . Ci pierwsi fantastycznie gotują trzymając się latami wiernie jakiejś procedury . Ci drudzy jak w przepisie jest cebula a zabrakło im jej w domu akurat - dadza por i stworzą własną potrawę. Dzięki takim przypadkom powstają nowe czasem bardzo udane przepisy . Tu trochę inaczej doprawimy , tam zamienimy jedno na drugie . Niby to samo a zupełnie coś innego .
Zwracam uwagę na jeszcze jedno- spisując swój przepis warto pomyśleć nad tym by nie używać w stosunku do swojego autorskioego przepisu nazwy użytej przez kogoś innego. Jeśli np robię krupnik szczawiowy ( inspirując się przepisem Heni i dostosowując go do swojego smaku ) to nie wstawiam przepisu na Krupnik szczawiowy tylko nazywam go Krupnikiem szczawiowy wg Buni i piszę że Henia mnie zainspirowała. To pozwala uniknąć nieporozumień ...."
Odp: Tutaj zgłaszamy łamanie regulaminu serwisu
Może ja trochę refleksji :
Nie każdy przepis na podobne danie jest plagiatem- ugotowanie wg przepisu z książki lub wg cudzego przepisu ze zmienionymi nawet minimalnie składnikami i własnym przepisem ( tzn. opisem procedury spisanym własnym tekstem ) jest dozwolone - bo przecież czasem użycie jednego dodatkowego składnika powoduje że potrawa nabiera zupełnie nowego smaku i jest daniem autorskim. Tak można ( a nawet trzeba ) robić - bo przecież gotujemy po to by potrawom nadać indywidualny charakter.
Żródło przepisu dobrze jest podawać gdy nasz przepis jest prawie w 100 % zgodny z oryginałem - w innym przypadku nie jest to konieczne . To , że gotujemy pomidorówkę nie znaczy , że popełniamy plagiat. Jak zwykle wszystko polega na logice i dobrej woli . Kucharze ( i gotujący amatorsko ) dzielą się na odtwórców i eksperymentatorów . Ci pierwsi fantastycznie gotują trzymając się latami wiernie jakiejś procedury . Ci drudzy jak w przepisie jest cebula a zabrakło im jej w domu akurat - dadza por i stworzą własną potrawę. Dzięki takim przypadkom powstają nowe czasem bardzo udane przepisy . Tu trochę inaczej doprawimy , tam zamienimy jedno na drugie . Niby to samo a zupełnie coś innego .
Zwracam uwagę na jeszcze jedno- spisując swój przepis warto pomyśleć nad tym by nie używać w stosunku do swojego autorskioego przepisu nazwy użytej przez kogoś innego. Jeśli np robię krupnik szczawiowy ( inspirując się przepisem Heni i dostosowując go do swojego smaku ) to nie wstawiam przepisu na Krupnik szczawiow3y tylko nazywam go Krupnikiem szczawiowy wg Buni i piszę że Henia mnie zainspirowała. To pozwala uniknąć nieporozumień .
Odp: Tutaj zgłaszamy łamanie regulaminu serwisu
Kiwi- proszę o kontakt przesłanie na pocztę skanów ze stron książki na którą się powołujesz -nie mam tego wydania i nie mogę sprawdzić . Prośba - jeśli ktoś dysponuje tym wydaniem to proszę o kontakt na PW .
Odp: Odp: Prawo Autorskie
- Forum: Prawo Autorskie
luna19 napisał(a): no i wszystko jasne, szkoda tylko ze do kazdemu plagiatorowi trzeba to podstawiać pod nos ..
Reniu - to akurat nie jest problem. Doskonale rozumiem , ze nie wszyscy znają Prawo Autorskie ( jak i większość przepisów prawnych ) .To normalne i zrozumiałe. I jeżeli spotykam się z kopiowaniem staram się zawsze najpierw zwrócić uwagę prywatnie bo może ktoś rzeczywiście nie wie , że tak nie można .Problem zaczyna się wtedy gdy ktoś wypiera się tego co zrobił , świadomie zmienia np jedno zdanie w tekście by sprzeczać się potem o to że to juz nie jest plagiat , albo udaje że nie słyszy , sprawa przyschnie a potem robi to po raz drugi , trzeci, dziesiąty. Martwi mnie to , że tak wiele osób uważa , ze nie ma problemu bo to tylko przepis .A przecież to nieistotne czy to przepis , laurka dla Babci zrobiona przez 3 -latka czy arcydzieło na miarę Nobla .Wszystko stanowi czyjąś własność .Dobrem społecznym staje się na określonych warunkach , po upływie pewnego czasu - i na pewno te akurat zwolnienie z przestrzegania Prawa autorskiego co do przepisów zamieszczonych w necie zastosowania nie ma .
Odp: Witam, witam kto sie ze mna przywita, mam cos slodkiego ;P
Deserek ?- ,,Czekoladowa granita wg Buni "- wnuki mają używanie .
Odp: co dzisiaj na obiad?
- Forum: co dzisiaj na obiad?
Jak zwykle w piątki - rybka. Dziś ,,Łosoś z Buniową carbonarą na ryżowym Tagliatelle "
Odp: Testowanie produktów DAFI rozpoczęte
Dzbanki były do wygrania w konkursach i chyba szystkie już zostały rozdane .