Zupa selerowa
- Forum: Zupa selerowa
Jak zrobić dobrą zupę selerową? Moja wychodzi taka nijaka
Staż w Gotujmy: 3122 dni
Miasto: -
Jak zrobić dobrą zupę selerową? Moja wychodzi taka nijaka
Co zrobić, żeby pączki serowe się nie przypalały? Jeszcze mi się nie udało zrobić tych pączków bez spalenie prawie całości
Jak jest u Was z dokarmianiem ptaków? Dajecie im jakieś "smakołyki" czy unikacie tego jak ognia?
Jak uzyskać śliczny żółty kolor rosołu?
ciasteczka napisał(a): Mam sporo słoików dżemu z czarnej porzeczki (jakieś 30) Osobiście mi nie smakuje. Dzieci też jakoś za nim nie przepadają choć czarną porzeczkę z krzaków zjadają bez mrugnięcia okiem. Mąż lubi, ale taką ilość dżemu będzie jadł i jadł i jadł Co można zrobić z tego cierpkiego dżemu? Macie jakiś pomysł?
Jest takie ciasto do którego dodaje się dżem. Nazywa się murzynek Myślę, że ten dżem nada się do niego idealnie
lukrowanepierniczki napisał(a): Jakich dań lub przekąsek typowo wiosennych Wam najbardziej brakuje? Za czym tęsknicie najbardziej?
Świeże warzywa, takie prosto z grządki Chrupiąca rzodkiewka bez dodatkowego chemicznego zastrzyku
Zielona sałata
misia5 napisał(a): biedroneczki napisał(a): W sklepach pojawiły się doniczki z cebulkami żonkili i hiacyntów. Listki mają może ze 3 cm i są zbite w stożek. Jak myślicie ile czasu będą potrzebowały żeby zakwitnąć? I czy w ogóle jest to możliwe o tej porze roku
My w tamtym roku kupiliśmy i pięknie zakwitły. Potem wiosną trafiły do ogrodu. Czekamy czy w tym roku puszczą
Super Dzięki za cenną informację
Nie ma to jak trochę wiosny zimową porą
W sklepach pojawiły się doniczki z cebulkami żonkili i hiacyntów. Listki mają może ze 3 cm i są zbite w stożek. Jak myślicie ile czasu będą potrzebowały żeby zakwitnąć? I czy w ogóle jest to możliwe o tej porze roku
mocsłodkości napisał(a): W tym roku zima jak nigdy dopisuje (no może czasem znika, ale jednak śniegu wszędzie sporo było, a w niektórych rejonach kraju jest go sporo i jeszcze dosypuje). Naszły mnie wspomnienia z dzieciństwa kiedy to zimy faktycznie były zimami. Było śniegu po pas, Mróz malował wzory na szybach. Wszędzie były bałwany. Bitwy na śnieżki. Zjazdy na workach (niekontrolowane - worek i tak jechał gdzie chciał) Odważni igloo budowali Jakie macie wspomnienia z zimy?
Mnie zimna kojarzy się rzucaniem śnieżkami do celu Jazdą na sankach i śniegiem po pas
biedroneczki napisał(a): Jak uzyskać śliczny żółty kolor rosołu?
Moja mama obsmaża na suchej patelni skrzydełka i udka z kurczaka. Daje je do garnka. Na tym co się wytopiło przesmaża warzywa. Jak będą rumiane dorzuca do mięsa zalewa wodą dodaje liścia laurowego, angielskie ziele i gotuje na wolnym ogniu aż rosół będzie idealny