Odp: Wodniste puree z ziemniaków

lukrowanepierniczki napisał(a): Przygotowałam do obiadu puree z ziemniaków. Nie wiem czemu, ale jest ono strasznie wodniste. Można je przez słomkę jeść Da się je uratować? Dałam je do lodówki, a do obiadu frytki jak nigdy podałam.

Też tak miałam :/ Niestety cała partia ziemniaków taka była. Skończyło się na robieniu z nich frytek i pieczeniu ich w piekarniku. Gotowanie odpadało. Robiła się z nich ciapa i nie dało się ich jeść no chyba że przez słomkę :/

Kółko do zjeżdżania

Jak się nazywa kółko do zjeżdżania po śniegu? Szukam i szukam takiego cudu i nie mogę znaleźć. Nie jest to jabłuszko. Jest to coś okrągłe, ma uchwyty i jest lekko wypukłe (jak taka miska )

Śledzie solone - moczenie

W czym moczycie (woda, mleko) śledzie solone? Jak długo się je moczy?

Tłuszcz do smażenia

Jakiego rodzaju tłuszczu używacie do głębokiego smażenia? Co zrobić, żeby on się szybko nie przypalał?

Panierka ze świeżej bułki

Robił ktoś panierkę do kotletów ze świeżej bułki? Jeden z kucharzy w swoim programie często takiej używa. Dodaje też do niej świeże zioła.

Cięte kwiaty

Co zrobić, żeby cięte kwiaty dłużej ładnie wyglądały? Mi padają po 2-3 dniach

Szpilki do rolad

Znalazłam na strychu stare szpilki do rolad. Używała ich moja babcia. Ja robiąc rolady zawiązuję je specjalnym sznurkiem. Jak spina się rolady tymi szpilkami?

Odp: Korzeń pietruszki

ciasteczka napisał(a): Jak robiliście sałatkę jarzynową na święta to jak wyglądała Wasza pietruszka? U mnie z pozoru nic specjalnego. Wyszorowana, umyta, ugotowana i obrana czekała na pokrojenie. Schody się zaczęły jak przystąpiłam do krojenia. Środek pietruszki był zdrewniały. Nie dało się go nawet tasakiem przeciąć. Pokroiłam tylko zewnętrzną warstwę a cała reszta poszła do wyrzucenia. Czy to jakaś nowa śmieszna odmiana? Czy trafiłam na mega starą pietruszkę (a nie wyglądała na taką)?

Też tak miałam Normalnie załamać się można. Dawno się tak nie namęczyłam przy robieniu sałatki :/

Odp: Pomidory

mocsłodkości napisał(a): Kupiliśmy w jednym ze sklepów osiedlowych pomidory. Dotarliśmy do domu. Rozpakowaliśmy. Wieczorem chcemy zrobić sobie z nimi kanapki. I szok. Z ładnych pomidorów zostało wspomnienie. Te w domu wyglądały jakby je ktoś zgniótł i ubrał w ładną skórkę. Z czerwonych zrobiły się takie mega czerwone ale jakby pod skórką pływała cała zawartość. Co się stało? Co poszło nie tak? Macie jakiś pomysł?

Może się poobijały?

Odp: Marcepan w czekoladzie

mocsłodkości napisał(a): Dostałam całą górę marcepana w czekoladzie. Choć go uwielbiam to już patrzeć na niego nie mogę. Co można z nim zrobić żeby się nie zmarnował?

Ja bym go dała do szczelnego pudełka i schowała na czarną godzinę. Tego typu słodkości mają długą datę ważności.