Wakacyjne kieszonkowe

W roku szkolnym jak wiadomo dzieciaki mają masę obowiązków i zadań Część z nich o ile nie zdecydowana większość otrzymuje od rodziców kieszonkowe. A jak to jest w okresie wakacyjnym? Jakie macie zasady przyznawania kieszonkowego w tym okresie?

Odp: Pierś z kurczaka na grilla

robaczek napisał(a): Jak długo marynujecie pierś z kurczaka nim dacie ją na grilla? Wystarczy godzinka czy może lepiej trzymać ją w tej marynacie całą noc?

Ja mięso, które ma trafić na grilla zazwyczaj marynuję przez całą noc. Dzięki temu mięso nabiera smaku przypraw i jest bardziej aromatyczne.

Odp: Chłodnik

robaczek napisał(a): W czasie upałów człowiek nie ma ochoty chyba na nic. Stanie przy garach jak w mieszkaniu ukrop nie należy do satysfakcjonujących przeżyć. Ratują nas wówczas chłodniki. Jakie najczęściej przygotowujecie? Stawiacie na warzywne czy może owocowe zupy tego rodzaju?

Osobiście lubię i takie i takie, ale moje dzieci są wielbicielami chłodników owocowych. Te z warzyw też zjedzą, ale za owocowymi wprost przepadają.

Odp: Pierogi z serem

biedroneczki napisał(a): Jakiego sera używacie do pierogów? Robiłam ostatnio z sera z wiaderka, bo mi zostało jakieś 300 g tego sera i nie maiłam pojęcia co nim zrobić. I to była totalna porażka. Pierogi się rozleciały przy gotowaniu. Ser był wszędzie tylko nie w pierogach

Ja do pierogów daję ser z kostki. Raz zrobiłam z serem z wiaderka i efekt był taki jak napisałaś. Ser był wszędzie, ale nie tam gdzie być powinien. Zjedliśmy samo ciasto. Człowiek się uczy na błędach.

Odp: Lody dla ochłody

biedroneczki napisał(a): Robicie w domu lody czy wolicie takie kupne? Jakie są Wasze ulubione smaki?

Moja rodzina uwielbiam lody jogurtowe z dodatkiem owoców Robię je im od kilku dni non stop. Dzieciaki same decydują jaki smak chcą Co do kupnych to tak jak misia5 uwielbiam tylko czekoladowe

Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Jaką macie pogodę za oknem?

Lato pełną gębą Miał być wypad do lasu, ale z racji żaru z nieba zostaliśmy w domu i zabraliśmy dzieciaki na basen. Od jutra wakacje. Koniec zadań Dwa miesiące spokoju

Odp: Figi z "niespodzianką"

mocsłodkości napisał(a): Potrzebowałam do ciasta fig suszonych. Poprosiłam córkę, żeby kupiła mi sklepie daną ilość na wagę. Pociecha kupiła to o co prosiłam. Zabrałam się za przygotowania do ciasta. Zaczynam kroić figi i jak nigdy zaczęłam wrzeszczeć jak oszalała. Po przekrojeniu szóstej figi wysypały się z niej ogromne białe robale. Spakowałam wszystko i poszłam oddać do sklepu. pani wypaliła, że to już druga osoba, która jej takie figi przynosi. Ręce mi opadły. Czemu nadal sprzedawała takie figi. Koszmar jakiś. Od tego czasu omijam sklep z daleka. Miał ktoś taki bonus w figach, albo innych owocach?

Okropność. Też bym taki sklep omijała szerokim łukiem. Mi na szczęście tak się nigdy nie przydarzyło i figi, które kupuję zawsze są idealne.

Odp: Gdzie na wakacje?

robaczek napisał(a): Nadszedł upragniony czas wakacyjnych urlopów. Wybieracie się gdzieś na wakacje? Wolicie ciepłe kraje czy może nasze rodzime strony?

My się wybieramy nad nasze polskie morze. Pewnie jak zawsze będzie lało w tym czasie, ale za to będziemy się jak zawsze doskonale bawić A dzieciaki dodatkowo wyjeżdżają na obozy i kolonie.

Odp: Odp: Czy to prawda, że...

misia5 napisał(a): robaczek napisał(a): ..., kleszcze unikają jaskrawych kolorów? Nurtuje mnie to od kiedy pamiętam. Idąc do lasu babcia i mama powtarzały, żeby ubrać się na jaskrawo, bo kleszcze bardzo nie lubią tych kolorów. Prawda to?

To mit jeden z wielu na temat kleszczy. Te stworzenia są ślepe. Przyciąga ich zapach potu i zeskakują z drzew lub odczepiają się z traw czy też krzewów w momencie gdy koło nich przechodzimy. To w co jesteśmy ubrani jest im obojętne. 


Też właśnie o tym czytałam i byłam zaskoczona, bo od małego wbijano nam do głowy, że mamy się ubierać na jaskrawe kolory to nic nas nie dopadnie Od kiedy sama mam dzieci smarujemy się lub psikamy preparatami odstraszającymi te paskudztwa.

Sposób na nudę

Coś ostatnio pogoda nie dopisuje. Jakie macie sposoby na "zabicie" czasu dla dzieci. Mi po dwóch dniach pomysły się skończyły. Malowanie farbami było, rysowanie i szkicowanie było, lepienie z masy solnej było, wspólne czytanie bajek było. Pada i pada, a do tego strasznie zimno się zrobiło. Dzieciaki po tych ciepłych dniach nie wiedzą co z sobą zrobić. Jakieś pomysły?