ciasteczka

Pojawiły się w Waszych lasach grzyby? Co rusz widzę nowe zdjęcia z tegorocznych zbiorów, a u nas posucha jeśli chodzi o grzyby. Nawet niejadalnego nie uświadczysz.

Mąż kupił w sklepie polędwicę łososiową. Z łososiem to ma tyle wspólnego co nazwę, ale nie to jest najgorsze. On myślał, że to coś w rodzaju baleronu, a to było surowe :/ Na szczęście nie kupił tego dużo bo 200 g, ale teraz pojęcia nie mam co z tym zrobić. Nikt tego jeść nie chce. Wyrzucić szkoda. Jakieś pomysł?

Próbował ktoś mrozić wiśniówkę? Koleżanka poprosiła mnie żebym jej zrobiła kostki lodu, ale zamiast robić je z wody mam je przygotować z wiśniówki. Zamarznie mi ona? Nigdy nie mroziłam niczego co zawierało alkohol i nie wiem co z tego wyniknie.

Poproszono mnie i jeszcze dwie mamy, żeby upiec ciasto na zakończenie klas trzecich. Jakie ciasto będzie do tego najlepsze?

robaczek napisał(a): Planuję zrobić ciasto z truskawkami zalanymi galaretką. Jak myślicie lepiej dać świeże owoce czy może lepiej je zamrozić i takie zamrożone zalać galaretką?

Ja w sezonie używam świeżych truskawek i takie zalewam galaretką

misia5 napisał(a): ciasteczka napisał(a): Kupił ktoś może storczyka w kolorze niebieskim? Widziałam śliczne kwiaty w tym kolorze i nie wiem czy warto je kupić.

Te piękne i mające niejednokrotnie wiele barw storczyki to efekt barwienia. Niestety przy kolejnym kwitnieniu kwiaty są białe.


Ale numer. Tego się nie spodziewałam. Dobrze wiedzieć, że takie coś ma miejsce.

Jaki krem z jakim filtrem będzie odpowiedni na wycieczkę w góry dla dzieci? Nie chodzi o markę ale raczej o filtr. Im większy tym lepszy czy nie ma co przesadzać i np. 30 wystarczy?

U na dzisiaj zimno, deszczowo i burzowo. Od samego rana pada i pada. Chwilę temu przeszła burza. Waliło, aż miło. W kilka minut zrobiło się ciemno jak w nocy.

mocsłodkości napisał(a): Macie jakiś pomysł jak zrobić walcowate wieże w zamku? Nic mi do głowy nie przychodzi.

Myślę, że do zrobienia tych wież możesz użyć rolad, które sama zrobisz lub możesz kupić już gotowe roladki

Już za kilka dni koniec roku szkolnego. Jedno z moich dzieci kończy klasę trzecią. Trójka klasowa stawia na coś w rodzaju bonu do jakiegoś sklepu, żeby wychowawczyni mogła sobie coś sama kupić. Co o tym sądzicie?