Odp: Tatarcuch
- Forum: Tatarcuch
to jest pycha mąka gryczana miód i ......no niech ktoś pomoże
Staż w Gotujmy: 5953 dni
Miasto: -
to jest pycha mąka gryczana miód i ......no niech ktoś pomoże
hehe co prawda to prawda ostatnio czytałam że smak kształtuje się już w życiu płodowym i ma na to wpływ masa czynników (min to co je mama) ale dokładnie jeszcze nie zbadano dlaczego jedni lubia to a inni tamto Czasem zdarza się że mimo uzależnień kulturowych ktos uwielbia kuchnie zupełnie inną hmmm...
a duży jest taki żwacz jeleniowy ?
hehehe profesorek odkrył przypadkiem jak badał przenośniki błonowe i kanały przez które co i jak się transportuje to przypadkiem przy glukozie wyszło że przechodzi tym samym kanałem więcej jonów
w dzieciństwie nazywałam czarne groszki albo mysie oczka
od zwierząt można nabawić się różnych chorób min jak mój sąsiad zaraził się(od krowy) gronkowcem
ja uwielbiam wszystkie flądrokształtne turbot a halibuty wędzony niebo w gębie
o właśnie ostatnio widziałam dziecko może 2 letnie przyssane do butki coca cola ....
pamiętam jak była moda na nutrie i każdy miał epilowany kołnierz mięso dobre choć nutria bez skóry wygląda jak duży szczur (może dlatego te opory) ogólnie wycofano je bo często maja włośnia Co do gołębi to zawsze był rosół z tych ras mięsnych np kingów też spoko Ja bardzo lubię króliki pyszna zupa pomidorowa i comber pieczony Dzików i zajęcy nie bardzo (tzn samce są dość przykre) W szkole jedliśmy kozy (nie młode ale nie dojone-też jest różnica) capa nie polecam podobnie jak z baranami o wiele lepsza jest jagnięcina Z drobiu to dobre są gęsi ,kaczki i przede wszystkim perlice mniam Moi znajomi jedli łabędzie ponoć smaczne i gotowali winniczki ( w akademiku) Konina jest dość specyficzna Na mazurach oprócz strusi można kupić mięso kangura (nie wiem czy zjadliwe) a co do wegetarianizmu to byłam na takiej diecie to przyznam się szczerze że po trzech miesiącach nie tylko na kury na podwórku ale i na ludzi dziwnie patrzyłam hehehe nie udało mi się wytrzymać uwielbiam surowe mięso (typu tatar) i czuję się mięsożernym mordercą który z premedytacja zabija wszystko co się dało zjeść a owoce swoją drogą tez uwielbiam i nie wyobrażam sobie diet mongolskich
ciekawe ciekawe a skąd można zdobyć?