Moje dziewczyny lubią wszystkie owoce W sezonie na maliny i truskawki zajadają się niemi nałogowo Tak samo jest z borówkami, poziomkami porzeczkami i całą masą naszych owoców. Lubią też owoce sprowadzane typu pomarańcze, kiwi banany itp. Nasze owoce zamrażam albo zaprawiam do słoików pod postacią dżemów, soków i kompotów
Wszystko jest dla ludzi Ja osobiście napojów gazowanych unikam jak ognia Zwłaszcza tych słodzonych, bo tam jest tyle cukru co w dobrym cieście, a całego ciasta człowiek nie zje Za to butelka gazowanego napoju pójdzie w oka mgnieniu
A to ma być danie z całego kurczaka, czy może z piersi, albo nóżek? Możliwości jest wiele, tylko brak szczegółów Np. nóżki z kurczaka można udusić, albo upiec w piekarniku po uprzednim zamarynowaniu. Daj znać o jakie danie Ci chodzi, a będzie łatwiej trafić z przepisem
Karnawał w pełni. Co raz bliżej tłusty czwartek i moc pączków robionych w domu. W jaki sposób sprawdzacie temperaturę oleju? Używacie specjalnego termometru, czy też macie jakiś swój tajny sposób?
Sporo osób ma odwieczny problem co do kawy. Kupne smakołyki nie są złe, ale te zrobione przez nas w domu są wprost idealne. Co robicie dzisiaj do kawy?
Otóż to otóż to Ciekawe jest to, że dzieci jak na talerz dostaną dwa małe ziemniaki posypane np. koperkiem czy szczypiorkiem to podziobią i zjedzą trochę. A jak dasz na stół talerz pełen frytek to będą jadły i jadły i końca nie będzie
Biała obwódka powinna się pojawić na pączkach, gdy bardzo dobrze zarobisz i zagnieciesz ciasto. Powinno być one lekkie i bardzo puszyste. Dzięki temu po włożeniu pączka do tłuszczu nie opadnie on na dno tylko będzie pływał po powierzchni. Oleju ma być tyle, by pączek swobodnie pływał. Wlewanie go by sięgał do połowy pączka odpada
A "biłeś" ciasto odpowiednio długo? Widoczne były maleńkie pęcherzyki powietrza? Powodem może też być zbyt grubo rozwałkowane ciasto. Ciasto powinno być bardzo cieniutko rozwałkowane. Najlepsze jest takie przez które możesz czytać gazetę Jest to trochę męczące, ale warte poświęcenia
ciasteczka napisał(a): Jeśli o mnie chodzi to nie przemogę się przy owocach morza typu ośmiornice, przegrzebki, kalmary, krewetki. Nie zjem też ślimaków, ani owadów i innych robali Okropność
To tak jak ja Dla mnie takie dania to czysta abstrakcja Nie zjem też mięsa, które jest niewysmażone. Dla mnie to surowe mięso. Ludzie się tym zajadają, a mnie skręca
A próbowałaś pokrzywy? O tej porze roku możesz kupić herbatę z pokrzywy i ją zaparzyć i pić. Przy czym przy piciu pokrzywy trzeba trochę więcej pić wody Sok z surowego buraka oraz sałatki z surowym burakiem. Sok pić mogę, ale osobiście surowych buraków nie znoszę. Jakoś mi przez gardło przejść nie mogą.