Odp: Popołudniowe ploteczki

Masz rację,jak zwykle zresztą.
Dziś zresztą ten dzień jakiś patowy.Dowiedziałam się,że zmarła ośmioletnia dziewczynka ze szkoły mojej córki.Jesienią na zebraniu w szkole we wszystkich klasach zbierano pieniążki na jej leczenie,bo miałam raka w głowie.Wiem,że leczyli ją w Łodzi i w Warszawie,bo moja ciocia koleguje się z babcią tej dziewczynki.Leczenie,chemia,dziecko załamane bo włoski wychodziły i źle się czuła.Od ponad 4 tygodni nie wstawała i leżała pod tlenem.Rodzice zabrali ją do domu, bo lekarze skierowali ją do hospicjum A dziś wiadomość,że nie żyje.Nie poznałam jej osobiście,ale i tak mi jakoś ciężko na sercu.Żal mi jej i rodziców.Co jest gorszego niż pochowanie własnego dziecka czy patrzenia jak cierpi?
Kończę,bo się rozklejam.Do juterka.

Odp: fanclub "rumowy" :)

Drogie koleżanki udaję się na spoczynek,więc na dzisiaj to by było na tyle.Bo tak siedzę i siedzę a żadna nie chce się iść za mnie wykąpać.A jak jeszcze jedno piwko wypiję to mogę zostać na noc w łazience.Pozdrawiam i miłej nocki życzę.

Odp: co na kolację ?

Kupiłam rano drożdże i miało być ciasto z truskawkami ale chyba sobie poczekają do soboty jak będzie więcej czasu.

Odp: fanclub "rumowy" :)

Ja też robiłam już z wielu owoców ale z truskawek jeszcze nie.A wyczaiłam przepis chyba w którymś numerze Tiny.Ten kolor do mnie przemówił, taka śliczna czerwień w karafce,więc robię.Smak poznam za pół roku,ale może warto poczekać a na Boże Narodzenie się okaże.

Odp: Odp: Odp: Popołudniowe ploteczki

kinga napisał(a): msewka napisał(a): A ja popijam piwko i spać mi się nie chce a jutro wstać się nie będzie chciało.
Obdzwoniłam teściów,że mąż w szpitalu bo później mogliby mieć żal.
I dobrze zrobilas,ze zadzwonilas,w koncu to ich syn,co z tego,ze dorosly facet,ale dla nich jest caly czas dzieckiem i napewno sie martwia.
Właśnie dlatego miałam opory czy dzwonić,żeby się nie martwili.Teściowa zawsze się bardzo wszystkim przejmuje i jest po dwóch zawałach, więc muszę być dyplomatką,gdy chcę jej coś złego przekazać.

Odp: Odp: Z czego lepiej zrobić dobry sos czosnkowy?

Paola napisał(a): Zajrzałam, bardzo fajny ten Twój autorski sos. Spróbuję przy najbliższej okazji sałatowej
A jeśli chodzi o dobre pomysły, to często w lecie korzystam z tej książki :
http://www.kdc.pl/produkt/10101/10/107243000/Sosy.html
Polecam, jeśli kiedyś się z nią spotkasz.
Otworzyłam podany link a tam produkt niedostępny.Pech

Odp: fanclub "rumowy" :)

Wino własnej roboty pychota.A z czego robiłaś?

Odp: co na kolację ?

Ja też już pełna się czuję a jeszcze piwko dalej połykam a później zrobię tak jak Shrek

Odp: Popołudniowe ploteczki

A ja popijam piwko i spać mi się nie chce a jutro wstać się nie będzie chciało.
Obdzwoniłam teściów,że mąż w szpitalu bo później mogliby mieć żal.

Odp: fanclub "rumowy" :)

A ja wczoraj zasypałam truskawki na nalewkę cukrem.Dziś puściły ładnie sok i co by się wino nie zrobiło musiałam pędzić po spirytus żeby je zalać i nie zmarnować.
I tydzień stania .Później będę robić dalej.