msewka

Bahus napisał(a): Skrzydełka pieczona (wcześniej macerowane) ziemniaki pieczone..marchewka z tymiankiem
Lubię i mięsko i ziemniaczki ale ta marchewka tak na mnie patrzy,że zdjęłabym ją od razu z talerza i schrupała.

misia53 napisał(a): jeszcze kawałeczek został mi pierniczka
A podałaś przepis? Bo to o niego tak dopytywałam,co to za ciasto.

Anouska napisał(a): Bo i cala moja wypowiedz jest sensowna, pewne rzeczy trzeba inaczej obrac w slowa jesli wiesz co mam na mysli... Co madrzejsi zrozumieja czemu jest cos napisane tak a nie inaczej.... A przede wszystkim to moze i dobrze ze macie ubaw wiecej luzu i dystansu do samych siebie zycze
Skoro Ciebie też oburzyło takie potraktowanie Sarenki to na pewno myślimy podobnie. Ja mam w nosie kubeczki i dlatego od różnych super "kucharzy" także dostawałam jedynki i głupie wpisy ale mnie to nie zraziło.Ja już taka cholera jestem,że nie potrafię trzymać języka za zębami i mówię to co myślę.I nadal tak będę robić.

Ja też jestem za tym,aby nie dodawać punktów za wpis na forum.Bo niektórzy nie dodali żadnego przepisu a są Arcymistrzami kuchni dzięki samym wpisom,czasami bezsensownym,tak byle coś napisać. A tak napiszą tylko ci,którzy chcą pogadać,czy wymienić się uwagami.To dobry pomysł hgg&dobry

misia53 napisał(a): ja miałam dzisiaj indyka w warzywach
Dobrze,że jestem po kolacji bo wgryzłabym się w monitor.MMMMM

Anula napisał(a): Anouska napisał(a): Dziecinada to zachowanie wiekszosci uzytkownikow tego portalu, dodajecie przepisy ktore kopiujecie niewiadomo skad, nie wyprobowujac ich nigdy, tylko po to zeby miec punkty. Az tak Wam zalezy na jakims badziewnym kubeczku zanizacie punktacje innym (jak np. Sarenki) tylko z zazdrosci. To jest zalosne! Nie wspominajac juz o bandzie hakerow ktora tu grasuje, nie bede pisac nickami, ci co maja wiedziec o kogo chodzi to wiedza. Podsumowujac mam w glebokim powazaniu taka strone, ktora powinna sluzyc wzajemnej wymianie przepisow i porad, a sluzy tylko wzajemnym obrazaniu sie, na szczescie jest grupa ludzi ktora stad odchodzi bo widzi ta oblude jaka tu panuje. Zegnam was belzebuby
Sorry,ale te belzebuby tak mnie rozbawily,ze nie moge przestac sie smiac od 5 min.
Początek wypowiedzi wydał mi się sensowny a później śmiałam się tak jak Ty, Anula.

Anula napisał(a): Moje chlopaki zamowili sobie powtorke z wczoraj,czyli udka(mi juz nosem wychodza),ale oni bardzo lubia wiec im zrobilam,do tego salatka z pomidorow,cebuli i smietany.
Bardzo pysznie to wygląda.A ja dziś grilowałam karkówkę,którą na noc zamarynowałam w cebuli zmiksowanej z czosnkiem,solą i oliwą,posypałam przyprawą do karkówki.Dziś była pyszna z sałatką z sałaty,pomidorów,ogórka surowego i małosolnego,szczypiorku i koperku.

A ja gotuję brokuła i to dziś wystarczy chyba

Witam drogie kobietki.Już jestem, tylko laptop tak wolno mi działa,że zaraz mu coś zrobię.Faktycznie wczoraj byłam zajęta córką i jej opowieściami o górach.A dziś po kościele wybraliśmy się na działkę na grilla.Potem do lasu,ale grzyby dopiero za 2-3 dni,bo już malutkie kureczki widać.No i jagódki też już się trafiają ale bardzo mało ich.Na koniec odwiedziny u teściów i wreszcie chwila z laptopem.Miałam piec ciasto,bo przywiozłam z działki rabarbar i truskawki,ale nie wiem czy mi się jeszcze będzie dziś chciało.Mąż mi zrobił drinka i leniuchuję.A co u Was?

A u mnie dwie tabletki ibuprom zatoki a zdałoby się jeszcze coś na uspokojenie.Szkoda,że co niektórym ludziom nie można na siłę zaaplikować coś na głupotę.Mam na myśli sytuację z pracy,nie z gotujmy broń Boże.Może jak odreaguję to coś uda mi się przełknąć.