Makarone ala Kristofe w parmezanie.

Jako pierwsze przygotowujemy chrupiący talerzyk z parmezanu, wiórki wsypujemy na gorącą patelnię i smażymy do osiągnięcia zwartej skorupki, gorący cienki placek parmezanu możemy formować na kształt miseczki, gotowa odstawiamy do wystygnięcia. Następnie sporządzamy sos, posiekany czosnek, szalotkę smażymy na patelni, dodajemy pomidory, dużo bazylii, doprawiamy solą i pieprzem, posypujemy parmezanem. Szybko gotujemy makaron, tak aby był all dente, do gotowego talerzyka z parmezanu wkładamy makaron, polewamy sosem, posypujemy świeża pokrojoną bazylią. Ale pychotka.....Pierwszy raz to danie jadłem w Toskanii w Chianti w pięknej dwunastowiecznej restauracji " Castello La Leccia ", szef kuchni zdradził kilka tajników i oto powstało moje danie. Polecam dobre czerwone wytrawne wino z rejonu Chianti z kogutkiem, to będzie kropka nad iiiiiiiiiii.