Sposób przygotowania:
Razowe bułeczki cebulowe z słonecznikiem
Mąkę chlebową przesiałam do miski, dodałam do niej mąkę pełnoziarnistą i sól, wymieszałam. Pośrodku zrobiłam zagłębienie, w które wkruszyłam drożdże, wsypałam cukier i wlałam część wody. Wymieszałam na papkę zagarniając do niej niewielką ilość mąki. Miskę przykryłam ściereczką i odstawiłam w ciepłe miejsce, żeby drożdże zaczęły rosnąć. Następnie dodałam pestki słonecznika i cebulkę, i dolewając stopniowo wodę zagniotłam miękkie, elastyczne ciasto. Na końcu dodałam olej i wyrabiałam chwilę, aż się wchłonął. Ponownie przykryłam ściereczką i odstawiłam w ciepłe miejsce aby podwoiło objętość.
Wyrośnięte ciasto krótko zarobiłam i podzieliłam na 8 części (można na więcej, wtedy bułeczki będą mniejsze). Uformowałam owalne bułeczki, ułożyłam je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Pośrodku każdej zrobiłam wgłębienie omączoną tępą stroną noża. Przykryłam ściereczką i odstawiłam do kolejnego wyrastania. W międzyczasie rozgrzałam piekarnik do 180 stopni z termo obiegiem. Bułeczki piekłam około 20 minut.
Wyrośnięte ciasto krótko zarobiłam i podzieliłam na 8 części (można na więcej, wtedy bułeczki będą mniejsze). Uformowałam owalne bułeczki, ułożyłam je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Pośrodku każdej zrobiłam wgłębienie omączoną tępą stroną noża. Przykryłam ściereczką i odstawiłam do kolejnego wyrastania. W międzyczasie rozgrzałam piekarnik do 180 stopni z termo obiegiem. Bułeczki piekłam około 20 minut.
gosia56
edytaha
Smacznego :)
zewa
edytaha
Możesz Ewuniu :)
zewa
Dzięki kochana, ja zrobiłam właśnie ciasto na chleb ziemniaczany na zakwasie. Piekłam na drożdżach, ciekawa jestem jaki wyjdzie z zakwasem.
edytaha
Też jestem ciekawa. Ja dzisiaj na chlebku kupnym, dopiero w weekend pozwolę sobie na domowy, o ile oczywiście znajdę czas
zewa
Jak się pracuje to nie ma czasu, ja mam ten komfort ze w tygodniu mogę piec ( bo nie pracuję ).
edytaha
No niestety, i dlatego między innymi marzy mi się emerytura, a tu tymczasem jeszcze kilkanaście latek trzeba przepracować :(
zewa
A ja chętnie poszłabym znowu do pracy.
edytaha
jaNina
Wiesz z doświadczenia... każdy stan ma swoje zalety i wady,
Ja tez bardzo długo pracowałam, tęskniłam za wolnością. Jednak w domu czas też przeleci szybciutko, a fundusze domowe z reguły nie są w najlepszej kondycji.
A bułeczki świetnie wygladają i pachną....? Czy mi się zdaję? :)
edytaha
Bułeczki pachną obłędnie, ta cebulka naprawdę im służy :)
Ninko, czas mi leci błyskawicznie, bez względu na to czy w pracy, czy w domu. Zanim się obejrzę, a już zaczyna się nowy tydzień :/ I na nic nie ma czasu, nie wiem czy on jakoś szybciej teraz płynie, czy to ja wolniej się ruszam :P
Netka
edytaha
Mogą mieć ciekawy smaczek :)
Netka
Moga:)
edytaha
Oczywiście opiszesz nam jak smakowały! :)
Netka
Oczywiście:D
Tylko najpierw muszę ponownie zaopatrzyc się w drożdże:)