Suszone pomidory z bazylią

Najlepiej jest wybrać takie podłużne pomidory, które są dość mięsiste i mają mało pesteczek i miękkiego miąższu. Dokładnie umyte i osuszone pomidory przekrajamy wzdłuż na pół. Przecieramy je papierowym ręcznikiem, za pomocą łyżeczki możemy też usunąć pesteczki jeżeli jest ich dużo. Pomidory układamy na sitkach suszarki do warzyw (ja mam taką z 5 sitkami i 5kg pomidorów układam właśnie na 5 sitach). Układamy je skórkami do dołu. Posypujemy solą (łyżka soli na każde sitko) i zaczynamy suszenie. Suszymy etapami, włączając i wyłączając suszarkę. Ja zazwyczaj suszę 2-3 godziny, potem zostawiam na jakiś czas i znowu suszę. Trzeba tylko pamiętać, żeby między suszeniami poprzestawiać sitka w suszarce, żeby wszystkie pomidory suszyły się równomiernie. Po pierwszym dniu suszenia, pomidory zmniejszają swoją objętość na tyle, że przekładam je na 3 sita (spokojnie się już mieszczą), posypuję je wtedy suszoną bazylią (po 1 łyżce na sito) i znowu suszę. U mnie suszenie zajmuje ok. 1,5 doby, ale zależy to od mocy suszarki i od tego jak „mokre” były pomidory. Wysuszone pomidory powinny być dość miękkie i elastyczne, ale suche. Możemy je przechowywać w papierowym worku, lub innym pojemniku, dobrze jest dodać trochę suchego ryżu, który będzie wyciągać wilgoć. Pomidory nadają się też oczywiście do zamarynowania w oleju.