Mak sparzyć, zemleć 2 razy. Do maku dodać żółtka. Z białek ubić pianę z cukrem . Dodać bułkę tartą ( 0,5 szkl ), łyżeczkę proszku do pieczenia , bakalie. Piec do kolorku. A potem jeść.
co to znaczy "piec do kolorku"?! pierwszy raz w życiu słyszę takie wyrażenie...
Bo pieczesz i wiesz ile to trwa.Dziewczyny, na prawdę przesadzacie! Torcik bez masy, bez bakalii, kto wie ile się będzie piekł!
[quote nick=Pyza]co to znaczy "piec do kolorku"?! pierwszy raz w życiu słyszę takie wyrażenie...[/quote]
Bo pieczesz i wiesz ile to trwa.Dziewczyny, na prawdę przesadzacie! Torcik bez masy, bez bakalii, kto wie ile się będzie piekł!
co to znaczy "piec do kolorku"?! pierwszy raz w życiu słyszę takie wyrażenie...
Bo pieczesz i wiesz ile to trwa.Dziewczyny, na prawdę przesadzacie! Torcik bez masy, bez bakalii, kto wie ile się będzie piekł!
Do koloru Heniu :)
[quote nick=Henia][quote nick=Pyza]co to znaczy "piec do kolorku"?! pierwszy raz w życiu słyszę takie wyrażenie...[/quote]
Bo pieczesz i wiesz ile to trwa.Dziewczyny, na prawdę przesadzacie! Torcik bez masy, bez bakalii, kto wie ile się będzie piekł![/quote]
Do koloru Heniu :)
elzbieta8960
Pyza
Henia
Bo pieczesz i wiesz ile to trwa.Dziewczyny, na prawdę przesadzacie! Torcik bez masy, bez bakalii, kto wie ile się będzie piekł!
elzbieta8960
Do koloru Heniu :)