Tort chałwowy wg paulisia_elk

Przygotowujemy blaty. Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy na sztywną pianę. Pod koniec dodajemy partiami cukier i po 1 żółtku. Mąkę przesiewamy wraz z kakao i dodajemy po trochu do ciasta, mieszając już łyżką. Masę wylewamy do tortownicy i średnicy 22 cm i pieczemy 30 minut w 180 stopniach. Po wystudzeniu kroimy na 3 blaty. Masło ucieramy z cukrem na puszystą masę. W oddzielnej misce na parze ubijamy jajka z cukrem, aż podwoją swoją objętość, a masa będzie gęsta, jasna i puszysta. Tak ubite jajka dodajemy małymi porcjami do masła, cały czas ubijając. Dodajemy amaretto, chałwę pokruszoną na kawałki i mieszamy, Wkładamy do lodówki na 30 minut. Pierwszy blat ciasta, nasączamy 1/3 ponczu z likieru i herbaty. Rozsmarowujemy na nim 2/3 masy chałwowej i przykrywamy drugim blatem. Ponownie nasączamy i smarujemy blat konfiturą, posypujemy kakao. Przykrywamy ostatnim blatem, nasączamy. Wierzch i boki przykrywamy resztą masy. Wierzch dekorujemy prażonymi orzechami i pokruszoną chałwą, schładzamy w lodówce.