Sposób przygotowania:
Tort dla księżniczki
Przygotować niezbędne składniki na tort. Następnie sparzyć wrzącą wodą jaja, mąkę przesiać na sicie. Oddzielić białka od żółtek, następnie białka ze szczyptą soliubić na sztywną pianę, nastepnie wsypać cukier i w dalszym ciągu ubijać, po czym dodać żółtka, na koniec dodać przesianą mąkępszenną, ziemniaczaną i łączymy z proszkiem do pieczenia. Wymieszać całość łyżką drewnianą. Ciasto podzielić na połowę. Do dwóch małych, okrągłych tortownic na dno dajemy papier do pieczenia i wylewamy ciasto biszkoptowe do obu tortownic i wstawiamy do pieczenia do nagrzanego piekarnika do temperatury około 180-190stopni C i piec przez około 40 minut, uchylić piekarnik, przestudzić oba biszkopty i dopiero wówczas je wyjąć z piekarnika. Według przepisu podanego na opakowaniu należy przygotować masę w dowolnym smaku, w moim przypadku to masa truskawkowa oraz masa śmietankowa. Ostudzone biszkopty wykładamy na desce i wykrawamy z nich kółka różnej wielkości- wielkość talerzyka, miseczki i mniejszej miseczki, później układamy je jedno na drugim i dzięki temu wyjdzie suknia. Wszytskie koła namaczamy w soku z ulubionych owoców.Przekładamy krążki powstałą masą truskawkową na wierzchu również nałożyć masę. Bierzemy lalkę barbie i od pasa w dół lalkę zawijamy w folię aluminiową. Tak przygotowaną lalkę wkładamy w środek tortu. Suknię wykonać z gotowej masy marcepanowej, rozwałkowując ją cieniutko i ozdobić suknię wedle uznania. Na koniec wykonać napis przy pomocy flamastrów spożywczych.
misia14
Weronka
Jak pisałam wyżej - ciasto zostało podzielone na 2 formy przed wstawieniem do pieczenia.
Elficzna
Pyza
Elficzna
no ten przepis jest jakiś kosmiczny...jeden wielki bałagan, kompletnie go nie rozumiem. Autorka podaje jakieś mieszanki ale nie wyjaśnia co dokładnie robi.
zewa
U agnieszkilider wszystkie masy są gotowe, ale wielu z nich nie widziałam w sklepach. Jakby dodając poszczególne etapy przygotowania dodała zdjecie z tymi masami lub opakowaniami tych mas to mielibyśmy jasność o jakie masy chodzi.
Weronka
Ciasto podzielić na połowę. Do dwóch małych, okrągłych tortownic na dno dajemy papier do pieczenia i wylewamy ciasto biszkoptowe do obu tortownic i wstawiamy do pieczenia do nagrzanego piekarnika
i dalej:
Ostudzone biszkopty wykładamy na desce i wykrawamy z nich kółka różnej wielkości- wielkość talerzyka, miseczki i mniejszej miseczki
Biorę autorkę w obronę, bo każdy ładny przepis kogoś, kto nie jest tu największym kucharzem zdaje się budzi wątpliwości?
misia14
czytałam przepis wczoraj i osoby komentujące mają rację....autorka przepis edytowała....
poza tym mam oba biszkopty upiec razem ???
a co mam zrobić jeżeli nie mam 2 jednakowych tortownic, czekać aż się wystudzi jeden....i dopiero drugi piec???
przepis jest nieścisły!!!
smakosz 1988
ale co to kogo obchodzi ile Ty masz tortownic- przecież autorka podała przepis na swój tort jaki robiła
zewa
Smakosz i tu sie z Tobą nie zgodzę. Sama kiedyś pisząc przepisy na ciasta nie podawałam wielkości blaszek. Teraz wiem, ze jest to bardzo istotne i je podaję. Jak pewnie wiesz są na rynku masy tortownic i blach w przeróżnych wielkościach, średnicach i wzorach. I gdyby ktoś chciał upiec dane ciasto bo go zaciekawiło, które było upieczone w tortownicy o średnicy 23 cm a on upiecze w 35 cm to co z tego wyjdzie ? A wyjdzie cieniutki placuszek i ciasto nie będzie takie jak powinno. Więc moim zdaniem wielkości blaszek są wręcz niezbędne przy przepisie. Ja już się tego nauczyłam i nie uważam za obrazę, że ktoś po prostu o wielkość tej blaszki pyta gdy nie jest podany jej rozmiar. A wypada na pytanie odpisać i nie obrażać się za każdym razem.