Sposób przygotowania:
Wafelkowe uszy żyrafy - tort
Lukier maślany zabarwiłam na pomarańczowo. Należy tu wspomnieć, że lukier maślany powinien mieć idealnie miękką konsystencję by dobrze się rozsmarowywał (jeśli jest za gęsty, można przez kilka sekund podgrzać go w mikrofalówce). Cały tort (górę i boki) pokryłam cienką warstwą lukru i włożyłam do lodówki. Pierwsza warstwa jest zabezpieczeniem przed kruszeniem się tortu, przed wyciekami kremu, przed dostaniem się okruszków do drugiej reprezentacyjnej warstwy. Kiedy lukier na torcie zastygnie (przykładając delikatnie palec do lukru nie pobrudzimy się nim) możemy przystąpić do lukrowania właściwego.Lukrujemy cały tort dosyć grubo, pomagając sobie długim, szerokim nożem i wyrównując wszelkie fałdki.Kiedy efekt wizualny nas zadowala, tort wkładamy do lodówki by cała, gruba warstwa lukru stężała – ja włożyłam go do lodówki na noc. Kiedy lukier się utwardzi przystępujemy do końcowego dekorowania. Do pozostałego lukru pomarańczowego dosypałam dużą ilość kakao i zmiksowałam.Lukier włożyłam do szprycy, narysowałam żyrafie oko, usta i łatki, które potem wyrównałam przy pomocy noża.Lukrem pokryłam również wafelek ryżowy, który przekroiłam na pół i przytwierdziłam jako uszy. Paluszek grissini przełamany na pół był rogami. Tort włożyłam do lodówki w której czekał do momentu podania.
Netka
A.B.
marietta