Sposób przygotowania:
Wigilijna kapusta z grzybami i powidłami
Tak jak bigos , tak i kapusta kiszona z grzybami potrzebuje czasu. I wg mnie nie można na niej oszczędzać . Jeśli ktoś sam zbiera grzyby to nie ma z tym problemu. Jeśli nie - trzeba kupić . I tu moja rada - grzyby suszone są drogie - jeśli nie możemy kupić ich więcej - ugotujmy mniej kapusty ale zachowajmy proporcję - niech to nie będzie 3 grzyby na kilogram kapusty - bo szkoda roboty. Trzy dni przed Wigilią płuczemy jeśli trzeba kapustę kiszoną by nie była za kwaśna. Gotować zalaną wodą ok. 2 godzin. Namoczyć na pół godziny grzyby - zlać wodę w której się moczyły . Zalać ponownie litrem wody i ugotować . Kapustę odcedzić . Ugotowane grzyby wyłowić z wywaru , a ten podzielić na 2 części. Szklankę zostawić w lodówce by potem dodać go do barszczu czerwonego , resztę wlać do kapusty. Grzyby pokroić w paseczki i wrzucić do kapusty. Dolać olej . Zamieszać . Dusić kapustę na małym gazie godzinę . Przenieść garnek z kapustą w zimne miejsce i zostawić do następnego dnia (dobrze by było żeby kapusta się przemroziła ). Cebulę obrać i drobno pokroić. Usmażyć na złoto na kilku łyżkach oleju. Następnego dnia dodać do kapusty powidła i cebulę i dusić kapustę znów przez 2 godziny na małym gazie - potem wynieść w zimne miejsce . W Wigilię odgrzać kapustę mieszając odkrytą by nadmiar płynu odparował , a kapusta nie przywarła do dna. Doprawić do smaku solą . Kapusty z grzybami gotuję zawsze więcej niż trzeba na Wigilię i mrożę .