Sposób przygotowania:
Zachcianka.
Galaretkę rozpuściłam w szklance wrzątku,rozmieszałam i aby szybko ostygła wrzuciłam do niej połowę zamrożonych truskawek.
Szybciutko ją ostudziły a sok,który się z nich wydzielił uzupełnił nieco ilość płynu podaną na opakowaniu galaretki.
Przełożyłam truskawki i galaretkę do 4 pucharków i wstawiłam do lodówki.W międzyczasie resztę truskawek posypałam cukrem i postawiłam w ciepłym miejscu ,aby się rozmroziły.
Wymieszałam je z serkiem i wyłożyłam na zastygniętą galaretkę.
Nie jest to szczyt umiejętności kulinarnych,ale sposób na szybki deser , gdy mamy chęć na coś słodkiego a zapasy w domu skromne.Polecam, bo truskawki zimą smakują jeszcze lepiej niż latem (o ile to możliwe).
Szybciutko ją ostudziły a sok,który się z nich wydzielił uzupełnił nieco ilość płynu podaną na opakowaniu galaretki.
Przełożyłam truskawki i galaretkę do 4 pucharków i wstawiłam do lodówki.W międzyczasie resztę truskawek posypałam cukrem i postawiłam w ciepłym miejscu ,aby się rozmroziły.
Wymieszałam je z serkiem i wyłożyłam na zastygniętą galaretkę.
Nie jest to szczyt umiejętności kulinarnych,ale sposób na szybki deser , gdy mamy chęć na coś słodkiego a zapasy w domu skromne.Polecam, bo truskawki zimą smakują jeszcze lepiej niż latem (o ile to możliwe).
A.B.
mela25
msewka
Dzięki za radę.Skorzystam.