Andruty z domową masą kajmakową

Mleko wlałam do rondla z dużym dnem, dodałam cukier i cukier wanilinowy. Doprowadziłam do wrzenia, a następnie na bardzo wolnym ogniu (ja podkładam pod garnek płytkę ochronną) gotowałam około 1,5 godziny do zgęstnienia. Na początku mieszałam tylko od czasu do czasu, ale gdy masa stawała się coraz gęściejsza, kręciłam się w pobliżu i mieszałam coraz częściej, zgarniając przy tym masę ze ścianek garnka. Kiedy masa była wyraźnie gęsta, a po przeciągnięciu łyżką po dnie zostawał ślad, odstawiłam garnek z palnika, dodałam masło i mieszałam aż się rozpuściło i całkowicie wchłonęło. Gorącą masą jak najszybciej (bo błyskawicznie gęstnieje) smarowałam wafle układając je jeden na drugim i lekko dociskając. Wafle ułożyłam na dużej tacy pomiędzy dwoma kawałkami folii aluminiowej, przykryłam dużą deską do krojenia i obciążyłam. Użyłam do tego trzech półtoralitrowych butelek z wodą. Pozostawiłam je na całą noc. Po kilkunastu godzinach pokroiłam na kawałki.





Poznajcie przepis na waflowe trójkąciki >>>