Sposób przygotowania:
Apetyczne kotlety mielone wg Smakowitej
Na początek bułkę zwykłą wkładamy do miseczki i zalewamy mlekiem tak by dobrze przykryło bułkę. Czekamy aż bułka zmięknie, wciągając mleko. W między czasie obieramy cebulę kroimy w kosteczkę, dodajemy ją wraz z odciśniętą bułką do mięsa mielonego.Wbijamy jajko. Doprawiamy solą i vegetą do smaku. Wyrabiamy mięso i formujemy kotlety lekko je w dłoniach spłaszczając. Panierujemy w bułce tartej i smażymy na patelni na smalcu .
Na zdjęciu obok kotletów leży kawałek smażonego mięsa bo podałam go razem z kotletami :)
Na zdjęciu obok kotletów leży kawałek smażonego mięsa bo podałam go razem z kotletami :)
zewa
Pyza
edytaha
https://gotujmy.pl/soczyscie-owocowy-placek-,przepisy,156779.html
https://gotujmy.pl/suszone-pomidory-w-kapieli-oliwnej,przepisy,156762.html
???
zewa
misia14
Smakowita88
Wiesz co? Przechodzisz samą siebie. Może jeszcze mam Ci w gramach albo ziarenkach podać? Szczypta wg mnie: wkładam dwa palce ( 1 i 2 ) od dłoni do torebki z vegetą i wyciągam szczyptę.
Babciagramolka
Nie przesadzaj - szczypta jest określoną miarą w przepisach i książkach kucharskich - to tyle ile się zmieści pomiędzy opuszkami palców kciuka i wskazującego. I o dziwo nie zależy to od wieklości ręki - dłoń jest tak symetrycznie zbudowana , że ,,uszczypnie się " i uniesie w ten sposób zawsze mniej więcej tyle samo.
misia14
ja to doskonale wiem....ale w ten sposób przyprawione mięso będzie niedoprawione...na 300 g mięsa potrzeba więcej przypraw...i zaznaczam, nie należę do osób które muszą mieć wszystko posolone do przesady....
Babciagramolka
Nie masz racji- doprawianie ( ilość ) zależy od smaku osoby gotujacej. Nie możesz wymagać by ilość przypraw była zgodna z Twoimi oczekiwaniami. Jeśli Smakowita88 doprawia szczyptą to jest to zgodne z logiką .Zawsze można dodać wiecej - lepsze to niż podanie za dużo w przepisie bo odjąć się nie da . Ostateczne doprawienie potrawy i tak zawsze zależy od naszego gustu.
Ja dodaję do kotletów ( na taką ilość 3 łyżki majeranku i maggi w płynie , moja kuzynka nie i prawie nie daje soli a tylko pieprz ziołowy bo mają problemy z nerkami- mnie to nie pasuje - jej tak ) . Mogę przyjąć , że Smakosz daje szczyptę Vegety - a ja bym dała więcej ) . Nie wymagajmy dopasowywania przepisów do smaku wszystkich bo to nie realne . Jest logiczne i dopuszczalne smakowo- to kto chce to wg tego przepisu robi , kto nie chce nie robi .
Mysiunia
Ludzie nie przesadzajcie! W moich przepisach, czy jakiegokolwiek innego użytkownika na pewno nie raz znajdzie się określenie 'szczypta' i jakoś nie zauważyłam, aby kogo innego pytać ile mniej więcej to jest. Rozumiem, że jest teraz jedna wielka nagonka na Smakowitą i każdy by chciał coś znaleźć czego by się można uczepić, ale bez przesady.. Może jej przepisy nie są tak doskonałe jak innych użytkowników, ale czasem to aż mi jej szkoda, bo co nie zrobi to źle. Napisała szczyptę to źle bo dokładnie nie określiła, napisałaby 1g Vegety to pewnie też by było źle, bo przecież nikt w kuchni nie waży przypraw - więc gdzie tu złoty środek? Nie doszukujmy się błędów na siłe..
darmiona
Mysiunia
nie interesowałam się tą sprawą wcześniej, ale wiem że też było głośno na ten temat przy poprzednim koncie, dlaczego ją usunięto - nie wiem, ale wypowiadam się teraz tylko i wyłącznie w kontekście tego jednego przepisu. Bo to że raz (lub więcej) ktoś zrobił jakiś błąd to nie można się na tej osobie do końca życia wyżywać, takiej jest moje zdanie. Też nie lubię oszustów i plagiatorów i bardzo często zgłaszam różne nadużycia regulaminu, jeśli mam na to dowody że to plagiat itp, ale po prostu nie podoba mi się to, że od kilku dni w ostatnio komentowanych w 60% są same złośliwe komentarze (i już nie chodzi mi tylko o smakowitą), tak jak ostatnio wyśmiewano się z użytkowniczki, że zębów nie ma bo za długo kukurydzę gotuje - może robiła pierwszy raz, nie wiedziała ile i podała tyle ile gotowała w rzeczywistości, a może taką po prostu lubi? Ale niektórzy nie potrafią zaakcpetować tego, że ktoś robi coś inaczej i po to są różne przepisy na teoretycznie te same rzeczy, aby było z czego wybierać. i ktoś robi mielone z odrobiną przypraw bo woli łagodniejsze, a ktoś może dodać 3 razy tyle i dla obu tych osób ich własne mielone są najlepsze, ale to nie znaczy że te drugie są niedobre. Mogę się założyć że gdyby ten o to przepis (identyczne składniki, 100% ten sam opis) dodał jakikolwiek inny użytkownik to nie byłoby pod nim ani jednego komentarza, a już na pewno jakiegoś z pytaniami o wagę bułki czy przyprawy. Po prostu smakowita się naraziła i teraz każdy patrzy aby jej dokopać..
darmiona
Babciagramolka
Ale irytacja nie upoważnia dom czepialstwa , niegrzeczności czy obraźliwych tekstów . Komentujemy merytoryke przepisu a nie czyjś gust - smak. Nikt nie ma prawa oceniać czy to co ktos gotuje jest obrzydliwe czy nie .Można wytykać błędy logiczne ( typu naleśniki z litra wody i łyżki maki ) . Można pytać o różne rzeczy . Można radzić . Można pisać co ktoś robi źle - ale grzecznie .I nie ważne czy ten ktoś wcześniej podpadł czy nie . Grzeczność obowiązuje nas wszystkich w stosunku do siebie zawsze i bez wyjątków. Jesli ktoś naruszy zasady Regulaminy ( ponownie ) to od rozliczeń jest Admin . Strona to nie miejsce na pyskówki , ubliżanie - a tak się ostatnio dzieje .
Przykro mi , ze muszę to napisać ale wydaje mi się , że zupełnie nie potrzebnie wiele osób dało sie wkręcić w nie odpowiednie zachowanie . Moze po prostu dajmy sobie spokuj i weźmy głęboki oddech bo zaczyna sie robić wstrętnie.
zewa
Mysiuniu ja zadałam pytanie odnośnie bułki i miałam już to zostawić, ale jednak napiszę to co mam na myśli. Jak każdy wie w sklepach bułki są różnej wagi od 50 g do 200 i więcej. Dlaczego więc nie zapytać jaka waga ma być ? przepis jest poprawiony i teraz ktoś kto akurat skusi się wykorzystać ten przepis nie będzie się zastanawiał jak dużą bułkę ma dać. A dobrze wiemy, że na stronie są bardziej doświadczeni w kuchni i mniej. A jeśli chodzi o przyprawy to można napisać do smaku i każdy doprawi według swojego gustu.
misia14
to nie nagonka...i nigdy tego nie robiłam...zwracam tylko uwagę,że w tym konkretnym przepisie może trafniej byłoby określenie do smaku....a szczyptę soli dodaję do ciasta jeżeli to potrzebne...i nijak to się ma do 300 g mięsa....słusznie Bunia napisała,że mogą być inne dodatki ale w tym konkretnym przepisie ich nie ma....
Elficzna
msewka
msewka
Oto wiadomość na priva od makowitej88
Temat: odpowiedź na dziwne pytanie
tak=jadłam te kotlety,a o co Ci chodzi? jakoś żyję
a teraz odpowiedź jej w innym przepisie na pytanie Buni
Nie używasz soli ?
Nie używam Buniu.Nie wiem czemu ale ja puchnę po soli. Zaraz obrzęknięta jestem.
Tak po prostu chciałam złapać Cię w Twoje sidła.Nie cierpię takich lawirantek.Na te głupie tłumaczenia można się nabrać raz czy dwa ale nie przy niemal każdym przepisie.