Borówkowo-malinowy sernik na zimno

Zaczynamy od dopasowania odpowiedniej miski do tortownicy. Najlepiej żeby miska była przezroczysta.Po umieszczeniu miski w tortownicy powinno pozostać około 1-2 cm nad nią i dookoła niej.Galaretkę czerwoną rozpuścić w 400 ml gorącej wody,wystudzić.Miskę delikatnie natłuścić olejem,wyłożyć maliny i zalać tężejącą galaretką.Wstawić do lodówki żeby stężała. Kiedy galaretka stężeje możemy wyjąć ja z miski.Aby nam sprawnie poszło umieszczamy miskę dosłownie na parę sekund w gorącej wodzie.Następnie wykładamy galaretkę do góry dnem na spód tortownicy.Tak przygotowana tortownicę wstawiamy do lodówki i zabieramy się za sernik.Żelatynę rozpuszczamy w połowie szklanki chłodnej,przegotowanej wody i odstawiamy na około 20 min.Po tym czasie dodajemy do niej 2 szklanki gorącej wody,mieszamy do rozpuszczenia.Studzimy.Twaróg miksujemy z cukrem pudrem,dodajemy wystudzoną żelatynę i dokładnie mieszamy.Następnie masę twarogową wylewamy na przygotowaną wcześniej tortownice z kula malinową.Sernik wstawiamy do lodówki do stężenia. Galaretkę niebieską rozpuszczamy według przepisu na opakowaniu.Na serniku układamy borówki i zalewamy tężejącą galaretką.Ponownie wkładamy sernik do lodówki aby galaretka stężała.Po upływie ok 2-3 godzin sernik gotowy. Rada:Ważne żeby kulę z galaretką malinową umieścić w tortownicy przed zrobieniem masy twarogowej.Po dodaniu żelatyny do twarogu masa bardzo szybko gęstnieje wiec trzeba ją od razy wylać na tortownice.