Calzone

Mąkę przesiewamy i mieszamy z drożdżami, solą, oliwą z oliwek i wodą. Wyrabiamy na gładkie ciasto i gdy będzie odchodziło od rąk formujemy kulę, lekko oprószamy mąką, przykrywamy ściereczką i pozostawiamy do wyrośnięcia na około 30 minut. W tym czasie przygotowujemy farsz. Papryki myjemy, osuszamy, usuwamy pestki i drobno kroimy. Uważamy aby krojąc papryczkę chili nie dotykać rękami do oczu.



Cebulę obieramy i również drobno kroimy i szklimy na rozgrzanym oleju. Pieczarki myjemy, obieramy i drobno siekamy. Gdy cebula się zeszkli dodajemy pieczarki i razem dusimy aż puszczą wodę. Dorzucamy papryki i jeszcze chwilę dusimy. Kiełbaski chorizo drobno siekamy i dodajemy do papryki i cebuli. Dodajemy również wyciśnięty przez praskę (wcześniej obrany) czosnek. Przyprawiamy. Wyrośnięte ciasto rozwałkowujemy i talerzem wykrawamy placki (powinno wyjść przynajmniej 6).



Na każdy z placków nakładamy po plasterku mozzarelli i porcji farszu. Zaklejamy jak pieróg. Aby pieróg się ładnie błyszczał można go posmarować roztrzepanym jajkiem - ja tego nie robiłam. Uformowane pierogi układamy na blasze wyściełanej papierem do pieczenia i w rozgrzanym do 200 stopni piekarniku pieczemy przez 25 minut - aż się ładnie zarumienią.