Sposób przygotowania:
Chlebek sojowo - słonecznikowy
To taki nietypowy, a zarazem bardzo dobry chlebek.
W przeddzień wsypałam do garnka soję ( 1/3 szklanki ), którą zalałam wodą. Zostawiłam ją na całą noc, przez co ładnie napęczniała. Później ją ugotowałam.
Tym razem do upieczenia tego chlebka wykorzystałam mąkę krupczatkę oraz mąkę orkiszową. Wsypałam je do miski i wymieszałam. Następnie uprażyłam słonecznik łuskany na suchej patelni i ciepły wsypałam do miski z mąkami. Dodałam też ugotowaną soję i ponownie wymieszałam.
Późniejszymi produktami była sól i cukier trzcinowy. Świeże drożdże pokruszyłam w palcach i dodałam do całości. Na końcu wlałam letnią wodę i bardzo dokładnie wymieszałam łyżką drewnianą. Postawiłam w ciepłym miejscu do wyrośnięcia na czas 20 minut.
Po tym czasie ciasto „odgazowałam” i przełożyłam do silikonowych foremek. W tym foremkach pozostawiłam jeszcze ciasto przez 15 minut. Wcześniej nagrzałam piekarnik do 200 stopni C i kiedy osiągnął zamierzoną temperaturę wstawiłam foremki. Piekłam przez 15 minut, potem zmniejszyłam temperaturę do 180 stopni i pozostawiłam jeszcze chlebki w piekarniku przez 35 minut.
Upieczone chlebki wystudziłam na kratce z piekarnika.
Smacznego.
W przeddzień wsypałam do garnka soję ( 1/3 szklanki ), którą zalałam wodą. Zostawiłam ją na całą noc, przez co ładnie napęczniała. Później ją ugotowałam.
Tym razem do upieczenia tego chlebka wykorzystałam mąkę krupczatkę oraz mąkę orkiszową. Wsypałam je do miski i wymieszałam. Następnie uprażyłam słonecznik łuskany na suchej patelni i ciepły wsypałam do miski z mąkami. Dodałam też ugotowaną soję i ponownie wymieszałam.
Późniejszymi produktami była sól i cukier trzcinowy. Świeże drożdże pokruszyłam w palcach i dodałam do całości. Na końcu wlałam letnią wodę i bardzo dokładnie wymieszałam łyżką drewnianą. Postawiłam w ciepłym miejscu do wyrośnięcia na czas 20 minut.
Po tym czasie ciasto „odgazowałam” i przełożyłam do silikonowych foremek. W tym foremkach pozostawiłam jeszcze ciasto przez 15 minut. Wcześniej nagrzałam piekarnik do 200 stopni C i kiedy osiągnął zamierzoną temperaturę wstawiłam foremki. Piekłam przez 15 minut, potem zmniejszyłam temperaturę do 180 stopni i pozostawiłam jeszcze chlebki w piekarniku przez 35 minut.
Upieczone chlebki wystudziłam na kratce z piekarnika.
Smacznego.